"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać." SERDECZNIE PROSZĘ O WPŁATY I UDOSTĘPNIANIE WSZYSTKIM LUDZIOM DOBREGO SERCA!

Albert to 8 - letni chłopiec, który mimo ciężkiej choroby jest wesołym i pełnym życia dzieckiem. Jest to jednocześnie Brat naszego kolegi i Przyjaciela z klasy - Lucka - zapalonego piłkarza, a jednocześnie skromnego i zdolnego chłopaka, który przyjechał spełniać swoje marzenia do Gdańska i od tego roku uczęszcza do Zespołu Szkół Sportowych i Ogólnokształcących. Brat Lucka cierpi na niezwykle rzadką chorobę genetyczną, występującą z częstotliwością około 1:50 tysięcy osób i związaną z mutacją genu EXT2, która objawia się niedoborem enzymu produkującego siarczan heparyny.

Anomalia ta wpływa na wiele wrodzonych wad, które wymagają od Alberta systematycznego przyjmowania leków, ciągłych wizyt u specjalistów oraz nieprzerwanej rehabilitacji. Albert jest ciągle hospitalizowany, a leki i leczenie stanowią duże obciążenie dla domowego budżetu Rodziców Alberta. Zwracamy się więc do ludzi dobrego serca o wsparcie finansowe na zakup najbardziej potrzebujących leków, jak również kosztownej rehabilitacji, które to pomogą Albertowi jeszcze bardziej cieszyć się życiem i jednocześnie pozwolą zapomnieć choć na krótką chwilę o bólu - tym fizycznym.

Możliwe jest również wsparcie w postaci 1% podatku oraz dowolną kwotę na konto bankowe w Banku Spółdzielczym Sztum oddz. Przodkowo nr 0983090000000078874820000010 z dopiskiem: "Dla Alberta Bladowskiego" Stowarzyszenie "Tacy Sami".

My - Koledzy i Przyjaciele Lucka - starszego brata Alberta, serdecznie prosimy o wsparcie wszystkich Was, ludzi dobrej woli i dobrego serca, bo przecież "Człowiek jest wspaniałą istotą nie z powodu dóbr, które posiada, ale jego czynów. Nie ważne jest to co się ma, ale czym się dzieli z innymi."

English below:

"Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają jak latać." SERDECZNIE PROSZĘ O WPŁATY I UDOSTĘPNIANIE WSZYSTKIM LUDZIOM DOBREGO SERCA!