id: a4vgyn

Zbiórka na zakup sprzętu niezbędnego do usunięcia skutków nawałnicy dla naszego wujka

Zbiórka na zakup sprzętu niezbędnego do usunięcia skutków nawałnicy dla naszego wujka

Our users created 1 166 508 fundraisers and raised 1 213 121 151 zł

What will you fundraise for today?

Updates4

  • Szanowni Państwo, dokupiliśmy olej do łańcucha oraz olej do mieszanki paliwowej Stihl za kwotę 95zł. Dodatkowo zakupiliśmy 33 litry paliwa za kwotę 149,49zł. Na dzień 31.10 wydaliśmy 5490,50zł. Pozostałą kwotę 159,50zł przeznaczymy na zakup paliwa oraz oleju do łańcuchów. Do wycięcia jeszcze ok. 20ha! Na zakończenie tej zbiórki jeszcze raz bardzo gorąco dziękujemy za ogromne wsparcie finansowe.
    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Szanowni Państwo, Zwracam się z ogromną prośbą o pomoc w zebraniu środków finansowych dla naszego wujka na zakup niezbędnego sprzętu do usunięcia drzewostanu po ostatnich nawałnicach. Pilnie potrzebujemy pił, zapasowy osprzęt do nich (łańcuchy, oleje) oraz paliwo. Sytuacja dotyczy wujka (w wieku przedemerytalnym) mieszkającego we wsi Wysoka Zaborska w powiecie chojnickim. W wyniku ostatnich nawałnic (w nocy z 11 na 12 sierpnia) stracił ok. 25 ha z posiadanych 30 ha lasów liczących powyżej 70 lat! (sadzone głównie przez dziadka i pradziadka). Ocalałe ok. 5 ha lasów to głównie młode zagajniki i dopiero co posadzone w ostatnich latach drzewa. Dla niego oraz innych mieszkańców lasy te stanowiły główne źródło dochodów oraz zapewnienie środków finansowych na następne kilkadziesiąt lat. Przez te lasy prowadzą również drogi do pól uprawnych innych mieszkańców, którzy nie mogą dokończyć żniw. Załączone zdjęcia przedstawiają fragment lasu wujka, jednakże nie oddają w pełni rozmiaru tej tragedii oraz pracy, którą trzeba będzie wykonać, tak więc najgorsze jeszcze przed nim. Sprzęt, na który prowadzona jest ta zbiórka niezbędny będzie do rozpoczęcia porządkowania połamanego lasu. Czas odgrywa tutaj bardzo ważną rolę, gdyż przed nadchodzącą zimą należy odzyskać jak najwięcej drewna, które da się ponownie wykorzystać, np. jako opał w zimie oraz zapobiec infekcji szkodników na resztę nieuszkodzonych drzew. Wujek bez naszego wsparcia nie jest w stanie sobie pomóc. Nie ma takiego sprzętu na te ilości połamanego drzewa. Niestety nie można tych lasów zostawić samych sobie, gdyż polityka leśna prowadzona przez nadleśnictwo na to nie pozwala. Rozmiar tej tragedii przerósł wszystkich, dlatego serdecznie proszę Państwa o wsparcie. Tak naprawdę każda złotówka jest na wagę złota. Serdecznie dziękuję Państwu za okazane wsparcie i zrozumienie.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 62

no donations yet, be first to donate!

Amount and user data was hidden by organiser

Comments 11

 
2500 characters
  • dariusz dariusz

    nikt nie chce kupić drzewa z tych 20 h ? przecież to majątek kosztuje ,zaden tartak nie jest zainteresowany ?

    • Wojciech Żukowski

      Majątek to byłby, gdyby nie przeszła nawałnica. Teraz to drewno może iść ewentualnie na opał, palety lub papier. Ogromne ilości połamanego drzewa skutkują natychmiastowym spadkiem cen nawet do 60zł/m3. Lokalne tartaki nie będą w stanie takiej ilości przerobić. Dodatkowo, żeby cokolwiek uzyskać z tego drzewa, to najpierw trzeba go uporządkować i przygotować do sprzedaży. Dlatego nasza zbiórka jest na niezbędny do tego sprzęt.

    • dariusz dariusz

      rozumiem , tylko ja znam temat od strony tartaków , wszystkie powalone drzewa z np lasów panstwowych szły do sprzedaży na przetarg i tartak kupował ,widziałem do od strony tartaku , druga sprawa jesli 20 h ma sie nadawać na opał to ten opał też kosztuje wiec ogłoszenie powinno brzmieć : chcesz opał za darmo : zapraszam z piłą do wycinki powalonych drzew wydaje mi sie ze nie było by zadnego problemu , wrzucić post na fb i gotowe , zawsze mozna spróbować w ten sposób , co pan na to panie Wojtku ?

    • Wojciech Żukowski

      Dlatego w starciu z lasami państwowymi nawet wujek z tymi 25ha nie ma szans. Oczywiście ma Pan rację, że można przekazać komuś do własnego wycięcia ale czy wszystkie 25ha? Teraz najważniejszy jest czas, gdyż chcemy przygotować jak najwięcej drewna do wydania. Taka ilość drewna miała wystarczyć na życie przez co najmniej 25 lat. Wcześniej wujek mógł ścinać maks. 1ha rocznie. Zdajemy sobie sprawę, że nie uda się przerobić 25ha we własnym zakresie, gdzie inni w wiosce też mają po kilka, kilkanaście ha. Nasza zbiórka jest na najpotrzebniejszy sprzęt, żeby cokolwiek sprzedać, bo to było główne źródło utrzymania. Do tej pory wujek radził sobie 1 piłą, ale na te ilości jest to niewystarczające.

    • dariusz dariusz

      przejdzmy do konkretów , ile kubików pozoskano z lasu w 2016 r ? jaka cena za kubik ? jaka aktualnie cena oferowana jest przez kupca za dłuzycę ? lub metr szescienny ? las był ubezpieczony ?

    • Wojciech Żukowski

      Myślę, że nie jest to miejsce do podawania tak szczegółowych danych. Chętnie odpowiem mailowo. Teraz za dłużycę (której nie ma dużo, gdyż większość drzew jest połamanych na wysokości kilku metrów, w środku są skręcenia i mikro pęknięcia) cena wynosi 1/3 tej z 2016r. - przynajmniej w okolicy. Może na południu Polski ceny są normalne ale wujek nie ma zestawów transportowych. Proszę zrozumieć, iż zbiórka nie jest prowadzona w celu zapewnienia środków do życia bo wujek nic nie będzie miał. Chodzi nam o środki na dodatkowy sprzęt, który nagle jest potrzebny po to żeby odzyskać i uporządkować jak najwięcej drewna. Następna wycinka będzie dopiero za kilkanaście lub kilkadziesiąt lat - podkreślam tutaj ważny jest czas, gdyż nie dotknęło to tylko wujka ale ogromny obszar zarówno prywatny jak i państwowy.

  • AS
    Andrzej Staliński

    Jest mi bardzo przykro. Widziałem lasy w ok. Parchowo i Lipusza - Armagedon!

  • Maciej Łądkowski

    Powodzenia!

  • DB
    Dauda Buba

    Really sad situation indeed.good luck and I hope I see you again v.soon! Dauda.

  • JL
    Jonathan Lopez

    Good luck and lots of Love from Spain! Jonathan