Pan Andrzej to człowiek z pasją wędkarską. Kiedy wracał z połowu poruszając się zgodnie z przepisami został potrącony przez nadjeżdżający z naprzeciwka samochód, który zjechał wprost na niego i wepchnął go do rowu. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. 

Poszkodowany na szczęście nie stracił przytomności i sam wezwał pomoc. Okazało się, że w wyniku zdarzenia doznał skomplikowanego złamania podudzia, które groziło amputacją kończyny, pęknięciem śledziony, złamaniem kości promieniowej i łokciowej lewej. Leczenie nogi wymagało m.in. przeszczepu skóry oraz zewnętrznego stelaża. Aby noga nie była obciążana Pan Andrzej musi poruszać się na wózku inwalidzkim.

Sytuacja w której znalazł się nasz podopieczny jest bardzo ciężka ponieważ mieszka sam i utrzymuje się tylko ze świadczeń socjalnych które wynoszą około 750zł miesięcznie.

Dalszy proces leczenia i powrotu do samodzielnej egzystencji jest bardzo czasochłonny i kosztowny. Pomóżmy Panu Andrzejowi przetrwać ten ciężki okres aby jak najszybciej mógł wrócić do swojej pasji i samodzielności.

Chcesz i możesz wesprzeć naszego podopiecznego? Zebrane pieniądze pomogą finansować dalszy proces leczenia i rehabilitacji aby Pan Andrzej mógł w przyszłości samodzielnie funkcjonować.

Pamiętaj – każda kwota ma znaczenie, a tylko działając wspólnie mamy szansę odmienić los pokrzywdzonego.