Prośba...Pani Maria, 74-letnia emerytowana pracownica jednej z wrocławskich uczelni, została w tym roku włączona do Szlachetnej Paczki. Potrzeb nie miała żadnych, twierdziła że wszystkiego ma w bród. Po wizualnej ocenie mieszkania, rozmowie i analizie dochodów, stworzyliśmy listę potrzeb - pralka, łóżko i żywność: pralki nie miała nigdy w życiu, łóżko dziurawe na wylot, żywność za coś kupić trzeba. W trakcie kompletowania Paczki pani Maria zrezygnowała z pralki, twierdząc że dostanie od siostry- ok, zamieniliśmy potrzebę na fotel. Pani ma 899zł emerytury, z czego 600zł idzie na opłaty i wykup leków. 299zł musi wystarczyć na opał i jedzenie. Pani nie porusza się samodzielnie, z trudem przemieszcza się przy pomocy kul. Na co dzień przychodzi do niej opiekunka z MOPS i przez dwie godziny spędza czas z panią Marią- sprząta, gotuje, robi zakupy, opłaca rachunki. Pani Maria pierze rzeczy w wannie- nie pytajcie jak to możliwe, przy takich ograniczeniach ruchowych. Dziś pranie leżało w wannie, pewnie czeka aż wyschnie...Do rzeczy:Dziś przywieziono do pani Marii ostatnie dwie paczki- nowe łóżko i nowy fotel. Meble wnieśliśmy, złożyliśmy. Udało się nam spotkać z opiekunką- i tu zonk. nie ma żadnej siostry, nie ma żadnej pralki, nie ma garnków, odzieży...nie ma nic. Pani Maria chciała pokazać, że sobie świetnie radzi i wyszło na to, że nie radzi sobie wcale. Darczyńca kupił to, co podpowiedzieliśmy (żywność, trochę chemii, pościel, poszwy, łóżko, fotel), o reszcie pani Maria zapewniała że ma. Kobieta tak bardzo wstydzi się swojej biedy, że z uśmiechem opowiada jak to wszystko sobie kupuje, załatwia, dostaje... Sytuacja w domu jest katastrofalna. Opiekunka nie ma garnków, by przygotować obiady. Brak pralki oznacza, że wszystko niszczeje i po prostu cuchnie. Pani Maria jest bardzo pogodną osobą, jest ciepła i serdeczna, bardzo ufna. Nie chce sprawiać kłopotu swoją osobą i swoimi potrzebami. Nie możemy tego tak zostawić.Opiekunka pokazała nam czego najbardziej na tą chwilę potrzeba- ciepłych skarpet, ciepłych piżam, pralki, podkładu ochronnego na łóżko, garnków...Pralka może być używana, byleby działała, obojętnie jaki rodzaj.Wrocław- pomożecie?