Leczenie i przygotowanie kotów do adopcji
Leczenie i przygotowanie kotów do adopcji
Our users created 1 264 475 fundraisers and raised 1 455 615 976 zł
What will you fundraise for today?
Updates2

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Domańskiego, Sienkiewicza, Korfantego i inne ulice na Pogodnie❗️❗️❗️
————————————————————————
Akcja wyłapywania kotów na kastrację w tym i innych miejscach trwa od wielu lat. I wiecie co? Końca nie widać. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że widać nie będzie, dopóki ludzie mieszkający w okolicy nie zaczną reagować na krzywdę zwierząt. Powiedzcie proszę jakim trzeba być ignorantem, aby pozwolić bezdomnej kotce rodzić kilka razy w roku pod swoim oknem. To cud, że udało się w końcu tę koteczkę namierzyć i złapać. Co dostaliśmy w zamian? Dziewczynę wyeksploatowaną do granic możliwości, której stan nie pozwala na jakikolwiek zabieg, tylko natychmiastową diagnostykę i intensywne leczenie.
Koteczka została namierzona na ul. Sienkiewicza, na zamkniętym ogródku, gdzie stała budka i miseczki. W tym miejscu mieszka 86. letnia kobieta, która co się okazało nie jeden raz prosiła o pomoc w wyłapaniu młodą sąsiadkę, a ta, pomimo dokarmiania wolnożyjących kotów pozwoliła, aby kotki rodziły miot za miotem, a maluchy umierały jeden za drugim. Tak swoją drogą, dzisiejsza koteczka jeszcze w styczniu miała maluszka, którego już z nami nie ma😔.
Stąd apel: ludzie, jeśli nie jesteście w stanie czegoś zrobić sami, poproście okoliczne fundacje, osoby prywatne, kogokolwiek… na pewno ktoś pomoże. Nie pozwalające, aby pod waszymi oknami cierpiały kolejne zwierzaki!
Tylko w ostatnim czasie z tej jednej ulicy zostały ściągnięte 3 mioty, a kotów odłowionych na zabieg kastracji z tej okolicy jest już chyba setka… nie wspomnę o ilości kotów przygotowanych do adopcji i wyadoptowanych.
Niestety nasze, nie da się ukryć nie najmniejsze miasto, nadal nie zapewnia leczenia kotów wż, a one cały czas wymagają pomocy weterynaryjnej. Kastracje ruszyły, do tego potrzebujemy karmy, suplementów, preparatów na odrobaczenie, żwirku… po prostu wszystkiego. Dlatego prosimy was o wsparcie naszych działań. Koty same się nie wykastrują i nie wyleczą, a my wciąż szykujemy kolejne do adopcji❤️

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.