Ten sezon jest wyjątkowo trudny.

Nigdy w okresie letnim nie miałyśmy tyle zgłoszeń i tyle przyjęć kotów a jednocześnie adopcje w sezonie letnim stanęły w miejscu.

Często musimy odmawiać, przepełnienie w naszych domach zagraża bezpieczeństwu zdrowia kotów.

Obecnie pod naszą opieką jest 37 kotów w tym 10 maluchów na butelce.

Część kotów w trakcie leczenia koci katar, giardia, kaliciwiroza.

Na szczęście nasz lekarz zawsze czeka aż uzbieramy środki aby spłacić faktury i nigdy nie odmawia leczenia kotów.

Doba czasem jest dla nas za krótka.

To wolontariat który zdominował nasze życie i czas wolny.

Zakroplić oczy, kroplówka, leki, kuwety, jechać do weterynarza, nakarmić duże,co.4 godz maluchy butelka, obiad dla rodziny, zakupy, sprzątanie...a gdzie czas na odpoczynek?...marzenie.

Caly czas łapiemy też koty do kastracji to jedyna droga do tego aby populacja kotów bezdomnych zmniejszyla się.

Naszą pomoc dla bezdomnych kotów utrzymujemy tyko z darowizn i to dzięki Wam możemy to robić.

Dlatego bardzo prosimy o pomoc.

Brakuje nam karmy, mleka zastępczego,podkładów do klatek, żwir do kuwet .

Bardzo dziękujemy za najdrobniejszą nawet wplatę.

Wolontariusze

Stowarzyszenia Bezpieczny Kot