Grubcia jest pod opieką Fundacji Animal Security z Poznania. U nas przebywa od 5 miesięcy na domku tymczasowym. Mieszkała kilka lat na śmietniku pod naszym blokiem. Tam ją dokarmiali okoliczni mieszkańcy. Dzięki pomocy Fundacji trafiła do kociarni a po kilku miesiącach do naszego domku💕

Okazało się, że ma olbrzymi problem z ząbkami [ limfocytarmo - plazmocytarne zapalenie dziąseł] dzięki Fundacji usunęliśmy wszystkie ząbki. Potem zajęliśmy się sierścią i strupkami na skórze - okazało się, że jest bardzo zestresowanym kotkiem. Z racji problemów finansowych Fundacji nie chcieliśmy dokładać kolejnych faktur. Sami zrobiliśmy pełen pakiet badań ( pakiet geriatryczny, usg) oraz zaopatrujemy się w leki i suplementy uspakajające.

Nadal jednak miewała gorsze dni ( atakowała rezydentkę, nie pozwalała się dotykać) O pomoc poprosiliśmy nawet behawiorystkę. Zaniepokoił nas jej dziwny chód. I wczoraj bingo 💪 okazało się, że Grubcia ma zwyrodnienie stawów biodrowych i każdy krok sprawia jej ból 😞

Nasze finanse są na wyczerpaniu. Mamy jeszcze rezydentkę 13 letnią zmagającą się z astmą i problem z trawieniem.

Chcielibyśmy wykonać u Grubci zabieg wstrzyknięcia do stawów kwasu hialuronowego z blokadą. Koszt 400 zł plus pewnie leki. Z powodu problemów finansowych Fundacji chcielibyśmy sami opłacać leczenie Grubci.

Dlatego prosimy wspólnie z Grubcią o pomoc 🐾💕