Cześć jestem Marcin, moją największą zajawką w życiu od zawsze jest sport. Był on nieodłącznym elementem mojego życia, lecz dnia 1 kwietnia 2023 zakończyło się moje „normalne życie” podczas pierwszego meczu w sezonie doznałem poważnej kontuzji kolana. Zerwałem więzadła poboczne, więzadła przednie oraz tylne, przyczep mięśnia dwugłowego oraz mięsień podkolanowy, a najgorsze jest to że zerwałem także nerw strzałkowy w lewej nodze. W prawym poszły tylko tylne więzadła. Po wielu operacjach i długim okresie rehabilitacji brakuje środków na dalszą rehabilitację. Prawdopodobnie powrót do pełnej sprawności fizycznej nie będzie już możliwy, ale nie ma przecież rzeczy niemożliwych ;)

Poczyniłem duże postępy, chciałbym kontynuować rehabilitację i walkę o moją „normalność”. Wydatki są duże przy 2-3 rehabilitacjach w ciągu tygodnia oraz chciałbym wznieść rehabilitację indywidualne w domu na wyższy poziom kupując specjalistyczny sprzęt