Hej, mam na imie Tymek, mam 23 lata i jestem transpłciowym chłopakiem, od 9 miesięcy przyjmuję testosteron. Mieszkam 2,5 roku we Wrocławiu. Pracuje w kawiarni, a weekendowo się uczę. Od ponad 4 lat noszę praktycznie codziennie binder, co bardzo odbija się na moim zdrowiu. Ból pleców i żeber to codzienność, staram się robić przerwy od bindera, ale często nie mam możliwości w pracy. Czuję, że dysforia dosłownie i w przenośni nie pozwala mi oddychać, chciałbym pójść na basen z przyjaciółmi, chciałbym popływać w jeziorze, chciałbym zdjąć koszulkę na plaży i chciałbym w końcu poczuć się ze sobą komfortowo, spojrzeć na siebie w lustrze i pomyśleć, że lubię to jak wyglądam. 

Nie mam terminu operacji, niedługo będę umawiał wizytę konsultacyjną i termin operacji na Rajskiej we Wrocławiu, jej koszt od stycznia 2025 wynosi 17 tysięcy.

Długo zwlekałem z założeniem tej zrzutki, ale ceny mastektomii z roku na rok coraz bardziej rosną, mnie nie stać aby opłacić pełną kwotę. Dlatego proszę was o pomoc, każda złotówka to krok bliżej abym poczuł, że mogę wreszcie oddychać. 

Z góry dziękuję za każdą wpłatę, nieważne czy małą czy dużą, wiele to dla mnie znaczy ❤️