Potrzebne wsparcie dla rodziny z Ukrainy uciekającej przed wojną.

Mama Lena(na Ukrainie pracująca jako pielęgniarka w dziecięcym hospicjum i manicurzystka w salonie kosmetycznym) i dzieci Viera(3 lata) oraz Daniel(8 lat) dołączyły do nas 3 dni temu. Chociaż nie znamy się długo, zdążyliśmy się bardzo zbliżyć do siebie. Są dla nas jak rodzina.

Nasi przyjaciele, uciekając przed piekłem, jakie zgotował Putin, zostawili na Ukrainie praktycznie wszystko, na co ciężko pracowali całe życie. Dom, zabawki Viery, ukochane klocki Daniela(oto jego prace z LEGO, które stworzył i z którymi musiał się pożegnać: ), rodzinę i przyjaciół.

Odważna mama, wiedząc, że od zera musi stworzyć "bezpieczny dom swoim dzieciom" zamiast ubrań spakowała maszynę do stylizacji paznokci, aby móc zapracować na podstawowe potrzeby swoje i dzieci. Lampa jest, umiejętności i chęć do pracy są, brakuje lakierów, żeli i innych niezbędnych materiałów.

Pomimo tragedii, jaka ich dotknęła, są życzliwymi, pełnymi energii ludźmi. Viery uśmiech jest wręcz zarażający :) każdy, kto spędzi, choć chwilę z tą wspaniałą rodziną będzie wielkim szczęściarzem.

Lena, Wera i Daniel zasługują na Twoje wsparcie - jako ich nowy przyjaciel proszę o pomoc w uzbieraniu środków, aby mogli stanąć na nogi i wrócić do normalnego życia.

Dziękuję i pozdrawiam!

Arek