Przeczytaj 🙏🙏

"Niestety los mnie do tego zmusił i muszę prosić obcych ludzi o pomoc.. jest mi wstyd, ale nie mam wyjścia.. może jednak znajdzie się jakaś osoba, która będzie chciała mi pomóc. Mam nadzieję, że pierwszy i ostatni raz jestem w Tak ciężkiej dla mnie sytuacji.
W grudniu pracowałem niepełny miesiąc z powodu pogody.. i tu zaczęły się schody.. wynajmuje mieszkanie, za które płacę niemałe pieniądze.. raz się spóźniłem z opłatami i tak do dnia dzisiejszego tonę w długach.. prąd, gaz, najem i czynsz.. styczeń również zaczął się nieciekawie. Praca w kratkę, a ja nie mogę spłacić zaległości, bo co chwilę dochodzą nowe.. Jestem na etapie szukania pracy stałej, na umowę. Narazie dorabiam u znajomych, jak mam wolne. Ale starcza mi to na podstawowe zakupy i małe wpłaty właścicielowi. Nie jestem w stanie spłacić na raz Tak dużej kwoty, więc proszę was o pomoc. Mam nadzieję, że w niedalekim czasie odbije się od dna i będę mógł normalnie funkcjonować oraz płacić wszystko w terminie.! 
Dziękuję I pozdrawiam."

🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏