Mój kręgosłup-walka z bólem
Mój kręgosłup-walka z bólem
Our users created 1 232 242 fundraisers and raised 1 366 492 965 zł
What will you fundraise for today?
Description
Witaj,
zatrzymaj się chociaż na chwilę.
Mam na imię Iwona. Mam 42 lata i od około 10 lat cierpię na bóle kręgosłupa.
Początkowo nie były one tak uciążliwe i wydawało mi się, że ból jak ból kiedyś minie. W momencie, gdy ból już był nie do zniesienia poszłam zrobić swój pierwszy rezonans w 2020 r. Okazało się, że mam w kręgosłupie przepuklinę. Początkowo nie była ona groźna, niestety urosła w bardzo szybkim tempie.
Niestety w samą Wigilię 2022 roku przyszła do mnie nagle i niespodziewanie rwa kulszowa, która spowodowała odrętwienie mojej nogi od kolana aż po dwa palce u stóp. Okazało się, że przepuklina rozlała się i musiałam przebyć bardzo szybką operację kręgosłupa. Jakbym jej nie zrobiła groziło mi ciągnięcie nogi do końca życia.
Operacja przebiegła pomyślnie, przepuklina została usunięta. Podczas operacji okazało się, że trzeba były dodatkowo wiercić w moim kręgosłupie, ponieważ przepuklina okazała się "skamieliną" trudną do całkowitego usunięcia.
Pomimo udanej operacji, noga nie wróciła do swojego stanu przed atakiem rwy kulszowej. Mam ją cały czas odrętwiałą.
Po operacji miałam oczywiście zabiegi rehabilitacyjne, aktualnie ćwiczę w domu wg. zaleceń rehabilitanta. Niestety ból kręgosłupa nie minął.
Po operacji wykonałam kolejny rezonans, który pokazał nowe przepukliny w kręgosłupie oraz obustronne w odcinku szyjnym.
Aktualnie moje dni są przepełnione bólem. Jest to ból, który również dokucza mi w nocy. Aby przekręcić się w łóżku muszę najpierw na nim usiąść. Zwykłe codzienne czynności są już dla mnie nie osiągalne, potrzebuje pomocy w zakupach, pomocy przy przyniesieniu prania w koszu.
W lutym tego roku otrzymałam orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym.
Już nie pamiętam dnia w którym żyłam bez bólu. Farmakologia działa tylko na pewien czas i nie jest dobrym rozwiązaniem, rehabilitacja jest również kosztowna.
Na co zbieram?
Zbieram na fotel do masażu, który wspomógłby przetrwać moją codzienną walkę z bólem, zredukowałby napięcia mięśniowe które występują w moim ciele - ukoił BÓL.
Fotel ten byłby dla mnie niezastąpioną formą rehabilitacji, która jest bardzo kosztowna.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.