Mariusz Chyra – 32 lata

We wczesnym dzieciństwie u Mariusza Chyry rozpoznano czterokończynowe porażenie mózgowe spastyczne.

Teraz ma już 32 lat, a mimo iż dorósł jego czynności ruchowe oraz postawa są stale zaburzone, porusza się na wózku inwalidzkim.

Wymaga całodobowe j opieki drugiej osoby, nie jest w stanie wykonać żadnej czynności życiowej wokół siebie, skazany jest na

pomoc innych. Mariusz wymaga stałej rehabilitacji i leczenia neurologicznego, a renta socjalna, która otrzymuje nie wystarcza na zapewnienie odpowiedniej opieki medycznej.

Mariusz choruje od urodzenia na sprzężone spastyczne czterokończynowe porażenie mózgowe. Jest bardzo spastyczny, w wyniku czego bardzo trudno go ubrać bo nie da się mu wyprostować rąk, są przykurczone do ciała.

Podobnie nogi, żeby je zgiąć trzeba ogromnej siły. Podobnie sytuacja wygląda z podniesieniem go z łóżka i posadzeniem na wózku inwalidzkim.

Nogi są sztywne i żeby je umieścić na stopkach, trzeba włożyć w to ogromną prace.

Nie wspominając już o tym, że przy mówieniu bardzo się pręży i prostuje nogi, które trzeba co chwila poprawiać.

Będąc na rehabilitacji w szpitalu, panie pielęgniarki będąc w trzy, nie umiały sobie poradzić z ubraniem i posadzeniem go na wózek, co obrazuje jak ciężka to jest praca.

Wymaga całodobowej opieki, nawet w nocy kilka razy musi być obracany, bo nie jest w stanie sam się odwrócić na drugi bok.

Kąpiel z powodu spastyki ciała sprawia trudność mimo przystosowanej łazienki.

Zdzisław Chyra 62 lata – porażenie czterokończynowe.

Zdzisław  uległ wypadkowi 31 lat temu, doznał wówczas  złamania kręgosłupa szyjnego z przemieszczeniem. W wyniku czego został częściowo sparaliżowany i sam wymaga opieki. Jest całkowicie niezdolny do pracy ani egzystencji, posiada znaczny stopień niepełnosprawności. Ostatnio zaczął dodatkowo chorować na nadciśnienie oraz cukrzycę.

Grażyna Chyra – reumatoidalne zapalenie stawów

Grażyna Chyra od urodzenia Mariusza zajmowała się jego opieką, po wypadku ojca, również opiekowała się ojcem.

Od kilkunastu lat sama choruje na reumatoidalne zapalenie stawów.

Ostatnio jej stan zdrowia bardzo się pogorszył. Ma bardzo silne bóle stawów, czasami są dni, że nie potrafi sama wstać z łóżka, czy odkręcić butelki z mlekiem czy sokiem. Zwyrodnienie dłoni i stóp bardzo postąpiło. Jest na bardzo silnych środkach przeciwbólowych. Od jakiegoś czasu choruje na zaburzenie krążenia i serce. Obecnie ma umiarkowany stopień niepełnosprawności i sama wymaga częściowej opieki. W związku z tym matka nie jest już w stanie opiekować się swoim synem i ojcem.

Mariusz oraz Rodzice pobierają rentę, Mariusz – 935 zł, matka – 712 zł, ojciec – 1599zł.

Rehabilitacja i leczenie całej trójki jest bardzo kosztowne, więc nie raz nie wystarcza środków na podstawowe potrzeby,