Pomoc dla starszej pary poszkodowanej w pożarze

W jednej chwili całe ich życie legło w gruzach. Pan Zygmunt i Pani Natalia, starsze małżeństwo, stracili wszystko w pożarze, który doszczętnie zniszczył ich mieszkanie. To, co budowali przez całe życie – wspomnienia, pamiątki, ukochane rzeczy – przepadło w płomieniach. Teraz zostali sami, bez niczego, mając przy sobie tylko swojego ukochanego, adoptowanego niewidomego psa, który jest dla nich jak członek rodziny.

Dla Pana Zygmunta i Pani Natalii to niewyobrażalnie trudny czas. Zostali nagle pozbawieni wszystkiego. Teraz potrzebują naszej pomocy, by móc zacząć od nowa. Muszą zdobyć podstawowe rzeczy – ubrania, jedzenie, leki, a przede wszystkim nowy dach nad głową. Remont szacuje się na min. pół roku. Niestety mieszkanie nie było ubezpieczone.

To ludzie, którzy zawsze żyli skromnie i nigdy nie prosili o pomoc, ale teraz są w sytuacji, w której sami nie dadzą rady. Dlatego zwracamy się do Was – do ludzi o dobrym sercu. Pomóżmy im stanąć na nogi i odzyskać choć odrobinę spokoju w tej trudnej chwili. Każda, nawet najmniejsza wpłata, to krok w stronę odbudowy ich życia.

Razem możemy sprawić, że Pan Zygmunt i Pani Natalia poczują, że nie są sami, że jest ktoś, kto o nich myśli i chce im pomóc. Nie pozwólmy, by w tej tragedii stracili też nadzieję. Pomóżmy im odnaleźć w sobie siłę na nowy początek.