Podarujmy Astonowi drugie życie - walka z FIP
Podarujmy Astonowi drugie życie - walka z FIP
Our users created 1 231 908 fundraisers and raised 1 365 456 123 zł
What will you fundraise for today?
Description
U naszego kota Astona, który ma 9 lat, zdiagnozowano śmiertelną chorobę FIP.
Początkowo myśleliśmy, że to kocia depresja po stracie naszej suczki Sary, która odeszła od nas po długiej chorobie nowotworowej, a z którą Aston się wychowywał, jednak ten smutek nie mijał, kocurek z dnia na dzień był coraz słabszy.
Drugiego stycznia rozpoczęliśmy diagnozowanie Astona, po miesiącu, po wykluczeniu m.in. chłoniaka nerki, toksoplazmozy i innych chorób, otrzymaliśmy przerażającą diagnozę: FIP w najgorszej postaci - neurologiczny i oczny(który rozwinął się już podczas diagnostyki).
Choroba postępuje bardzo szybko, Asti umiera.
Mamy dwie drogi, leczenie paliatywne lub podjąć wyzwanie i podawać eksperymentalny lek, który na chwilę obecną jest jedyną szansą na to, aby Asti wrócił do zdrowia.
Terapia polega na codziennym przyjmowaniu zastrzyków, przez 12 tygodni (84 dni)
Koszt leczenia to około 15 tys. złotych. Kurację Astona rozpoczęliśmy 06.02.2021, lecz nie możemy, w całym procesie leczenia, pominąć ani jednej dawki. Przerwa będzie oznaczała, że leczenie nie przyniesie pożądanego skutku i go stracimy.
Aston waży obecnie 3.3 kg, więc każdy zastrzyk składa się z 2.2 ml leku, każda pięciomililitrowa ampułka, która wystarcza na niecałe 3 dni kosztuje 370 zł. Takich ampułek Aston będzie musiał przyjąć co najmniej 37, w zależności od stanu jego zdrowia. Do tego musimy doliczyć koszty badań kontrolnych i wizyt weterynaryjnych.
Proszę pomóżcie nam uratować naszego przyjaciela. Odejście Sary bardzo przeżyliśmy, była z nami 13 lat.W najgorszych snach nie przypuszczaliśmy, że za chwilę będziemy musieli się zmierzyć z tak poważną chorobą u Astona i staniemy przed ścianą. Nie znajduję słów, aby opisać Państwu uczucia, które mną targają, patrzeć jak w ciągu dwóch miesięcy tracę koleją ukochaną istotę.
W przypadku Sary nie mieliśmy wyboru i musieliśmy podjąć decyzję o eutanazji, ale w przypadku Astona mamy szansę.
Każda drobna pomoc z Państwa strony, nawet najmniejsza wpłata, może uratować mu życie, razem damy radę. Zbieramy na połowę kuracji, koszty weterynaryjne pokrywamy w swoim zakresie. Jesteśmy zmuszeni prosić o pomoc.
Proszę udostępniajcie ten post i nie pozwólcie Astonowi odejść.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Walczcie o Niego ❤
dla Marcelka
Dla Astona od Cioci Anny
Dla Astona od Cioci Zuzy