Szlachetna Paczka Pan Marek
Szlachetna Paczka Pan Marek
Our users created 1 270 719 fundraisers and raised 1 473 131 335 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Jako Wolontariusze i w imieniu Pana Marka ogromnie dziękujemy za Wasze wsparcie! Zebrana kwota przekroczyła nasze oczekiwania i udało się za nią kupić prawie wszystkie wymienione przez Pana potrzeby: dresy, środki czystości, baterię prysznicową, maszynkę do włosów oraz aż dwa opakowania leku, a za pozostałą w aptece sumę dokupiliśmy leki kardiologiczne. Poniżej dokładna relacja z wręczenia paczek. Dziękujemy Wam wszystkim za pomoc i życzymy wszystkiego, co najlepsze w 2024 roku!
Relacja:
„Pan Marek ogromnie ucieszył się z ponownego spotkania z wolontariuszami - myślimy, że do końca nie wierzył, że los się do niego uśmiechnie i naprawdę otrzyma paczkę. Jego opiekunka serdecznie powitała wolontariuszy, już od progu namawiała na ciepłą herbatę i gościnę. Dobrze, że na piętro prowadziła winda, bo torby wypełnione po brzegi środkami czystości okazały się bardzo ciężkie. Pan Marek szeroko uśmiechnął się na widok nowej pary dresów, i bluza i spodnie posiadały jego wymarzone kieszonki na suwak - teraz nic nie będzie już wypadać mu na zajęciach rehabilitacyjnych. Bardzo ucieszył się też z nowej baterii prysznicowej i maszynki do strzyżenia włosów. Te na pozór drobiazgi bardzo ułatwią mu życie. Po wręczaniu paczek wolontariusze pojechali wraz z opiekunką do apteki w celu realizacji recepty na leki. Pieniędzy wystarczyło na pokrycie aż dwóch miesięcy leczenia, to znacznie więcej niż pan Marek mógł wcześniej sobie pozwolić. Wieczorem wolontariusze otrzymali serdeczną wiadomość z ponownymi podziękowaniami. „Jestem bardzo bardzo szczęśliwy” to najpiękniejsze, najbardziej szczere słowa uznania, jakie można usłyszeć.”
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Ideą Szlachetnej Paczki jest niesienie mądrej pomocy ludziom, którzy mają dzięki niej szansę na znaczącą zmianę w ich życiu. Za każdym razem, gdy Rodzina znajduje swojego Darczyńcę jest to wielka radość i nadzieja na wywołanie uśmiechu na twarzy Rodziny, którą wolontariusze osobiście poznali. Tak samo było w sytuacji Pana Marka, ale w ostatniej chwili z Darczyńcą urwał się kontakt - nie odpowiada na telefony i wiadomości. Dziś, w trakcie Weekendu Cudów prosimy Was o pomoc, by Pan Marek miał okazję ucieszyć się w te Święta.
Chcielibyśmy spełnić przynajmniej podstawowe potrzeby, nie śmiemy marzyć, że uda się zebrać pieniądze na wózek, czy leki, ale środki czystości, dresy i bateria prysznicowa są w naszym zasięgu. Będziemy wdzięczni za nawet najmniejszą wpłatę.
Wesołych Świąt!
Wolontariusze Szlachetnej Paczki Żoliborz
Pan Marek jest uśmiechniętym, pełnym wewnętrznego spokoju mężczyzną, który od piętnastu lat z powodu choroby przewlekłej porusza się na wózku inwalidzkim. Obecnie mieszka sam w mieszkaniu spółdzielczym, jego najbliżsi opuścili go z powodu choroby. Przykro stwierdzili, że mąż i ojciec "inwalida" nie jest im do niczego potrzebny. Zajmuje się nim dofinansowana przez stowarzyszenie opiekunka, która przychodzi codziennie na kilka godzin, by pomóc w podstawowych czynnościach. Pomimo tych trudnych doświadczeń pan Marek przyjmuje swój los z pokorą i spokojem. Stara się być wdzięczny Bogu za to, że żyje, za dobrych ludzi poznanych na swojej drodze oraz spotkania organizowane w ramach stowarzyszenia zrzeszającego chorych.
Codzienność pana Marka ma miejsce głównie w jego mieszkaniu, gdzie spędza najwięcej czasu. Jeździ tylko do szpitala na leczenie i na rehabilitacje. Wiosną i latem dodatkowo wychodzi czasem z opiekunką na spacery, bo sam nie jest w stanie się przemieszczać. Choroba spowodowała problemy ze wzrokiem, więc nie ma nawet siły na czytanie, które wcześniej lubił, nie posiada połączenia z internetem. Najbardziej cieszy się, gdy ktoś go odwiedza albo wyjeżdża na turnusy rehabilitacyjne - ma tam okazję spędzić dużo czasu z ludźmi i nawiązać znajomości, które jednak, jak sam mówi, kończą się, gdy wraca znów do pustego mieszkania. Pan Marek z renty inwalidzkiej dostaje 2550 zł, a jego wydatki na mieszkanie i leczenie to 2075 zł, z czego zostaje mu 475 zł dochodu miesięcznego. Niestety nie wszystkie koszty leczenia są pokrywane, nie stać go na drogi lek usprawniający poruszanie się.
https://www.szlachetnapaczka.pl/wybor-rodziny/rodzina/128816/2971?fbclid=IwAR3PPF-G3-5S05EWscrMCqUN33s3O4vAGGDcMqZTJBTu2CmJPJ6jqNLvFKc

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.