Kochani bardzo prosimy o pomoc w ratowaniu naszej Kotki Pusi.

Jesteśmy młodym małżeństwem, nie mamy jeszcze dzieci, ale całym naszym światem są nasze dwie kotki- Elis i Pusia.

Właśnie jedna z nich uległa bardzo poważnemu wypadkowi.

Wiemy, że to przez naszą nieuwagę,ale wyszła na balkon i spała z 6 piętra 🥺

Doznała poważnych obrażeń kości- łapek i miednicy. Od razu pojechaliśmy po pomoc dla niej, lekarz weterynarii powiedział nam, że Pusia nie doznała obrażeń wewnętrznych, więc jest duża szansa na przeżycie. 

Mieliśmy chwilę żeby dać odpowiedź, czy decydujemy się ją ratować. 

Nie wyobrażamy sobie życia bez niej i pomimo braku potrzebnych środków zrobiliśmy wszystko żeby te pieniążki pożyczyć i ratować nasze Maleństwo. 

Operacja kosztowała ponad 6500 zł. Wizyty, leki, pobyt w szpitalu 1829 zł. Na dzień dzisiejszy wydaliśmy 8329 zł. Pusia żyje, jest z nami, dbamy o nią jak możemy. Żona pracuję w domu, więc cały czas przy niej jest.

Ja biorę dodatkowe godziny żeby mieć na leki dla Pusi i spłatę długu. 

Przed nami jeszcze długa rehabilitacja, ale bez Was nie damy rady. 

Prosimy o jakąkolwiek pomoc. Każda złotówka jest dla nas ważna. 

Jeśli nie pomoc pieniężna, to błagamy chociaż o udostępnienie zbiórki. 

Dołączamy zdjęcia naszej Kotki, jak i zdjęcia rachunków żeby mieli Państwo wgląd do wszystkiego. 

Z góry dziękujemy za każde okazane wsparcie ❤️