id: b8a3xr

Los odebrał mi dłoń, nie pozwólcie mu odebrać mi Taty!

Los odebrał mi dłoń, nie pozwólcie mu odebrać mi Taty!

The organiser verified the description with proper documents.
Inactive donations - the required operation of the Organiser of the fundraiser. If you are an Organiser - log in and take the required action.

Our users created 1 158 783 fundraisers and raised 1 203 575 489 zł

What will you fundraise for today?

Description

Mam na imię Filip, mam 6 lat, urodziłem się bez prawej dłoni. Od czterech miesięcy, mój tato po ciężkiej chorobie leży na OIOMie w stanie śpiączki. On wymaga specjalistycznej rehabilitacji, a ja staram się o protezę dłoni.

Nazywam się Filip Kostur. Jestem zwyczajnym chłopcem ale urodziłem się z wadą wrodzoną. Nie mam prawej dłoni. Lubię jeździć na hulajnodze i składać klocki lego. Mam kochaną rodzinę ale ostatnio jest nam bardzo trudno...

Tato trafił do szpitala z ciężkim zapaleniem płuc 2-go stycznia 2019 roku, gdzie po dwóch dniach zatrzymało się jego serce, co doprowadziło do niedotlenienia mózgu. Na początku lekarze nie dawali mu żadnych szans, większość jego organów przestało funkcjonować. Po 4 miesiącach leczenia i codziennej rehabilitacji wykonywanej przez mamusię, ciocię, babcię i dziadka, stan taty się poprawia. Chyba rozumie co się do niego mówi, reaguje wzrokiem.

W tej chwili znajduje się na OIOMie, stan jego organizmu się poprawia, w związku z tym szukamy możliwości przeniesienia go do specjalistycznego ośrodka, gdzie zwiększą się jego szanse na powrót do zdrowia i do nas. Niestety takie ośrodki dużo kosztują tak jak i codzienna rehabilitacja, której wymaga zdecydowanie więcej szczególnie teraz gdy widać ze do nas wraca bardzo powoli ale jednak. Potrzebujemy Waszej pomocy bo sami nie damy rady.

Bardzo bym chciał móc jeszcze zagrać z tatą w piłkę na podwórku i wyjść razem na spacer. Czeka na niego również moja 9 letnia siostra Julka, wszyscy pragniemy aby mógł się jeszcze z nami pobawić.

W tym roku idę do pierwszej klasy chciałbym wiedzieć jak to jest mieć dwie dłonie. Przyzwyczaiłem się do tego ze muszę się czasem namęczyć jak złapać coś lewą ręką. Mam kolegów i nie mogę się doczekać szkoły wiem, że dzięki protezie będzie mi łatwiej. Tata zawsze mnie wspierał uważał, że jestem silny i będę twardzielem. Chciałbym żeby to zobaczył na własne oczy ale na razie nie mogę go odwiedzić w szpitalu.

Los odebrał mi dłoń, nie pozwólcie mu odebrać mi taty.

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
The world's first card for receiving payments. The Payment Card.
Find out more

Donations 101

preloader

Comments 8

 
2500 char
  • KB
    Katarzyna Konefał

    Walcz i wracaj do zdrowia Tomku! Asieńka przesyłam uściski. Wierzę że się uda!

    50 zł
  •  
    Anonymous user

    Życzę dużo wytrwałości i szybkiego porwrotu do zdrowia.

    50 zł
  • TI
    Teresa i Józef Osika

    Filipku wierzymy że tatuś zdrowy wróci do Was

    1 000 zł
  •  
    Anonymous user

    Mam nadzieje ze wszystko się ułoży

    5 zł
  • GW
    Grażyna Węgrzyn

    Życzę szybkiego powrtou do zdrowia.

    50 zł