Wracamy z wakacji nad morzem. Jedziemy w stronę Gdańska, gdy nagle przez drogę próbuje przejść mewa z opadającą połową skrzydła… Oczywiście mój wewnętrzny radar zadziałał - od razu zatrzymaliśmy się na poboczu w celu złapania. Zapędziłam mewę w kozi róg i przechwyciłam. Udało się ją przewieźć w bezpieczne miejsce. Teraz będziemy zbierać na jej leczenie, które niestety będzie bardzo kosztowne dlatego potrzebujemy waszej pomocy! Na dniach dowiemy się co konkretnie jej dolega i będziemy na bieżąco

Decyzję o rozpoczęciu, kontynuacji lub przerwaniu leczenia w przypadku Arnolda będzie podejmował lekarz weterynarii specjalizujący się w leczeniu zwierząt nieudomowionych. To opinia lekarza weterynarii jest dla nas wiążąca. Wierzymy, że każdy ptak zasługuje na profesjonalną opiekę pod nadzorem certyfikowanego specjalisty. Jest to dla nas istotne nie tylko z uwagi na dobrostan ptaka, ale również ze względów prawnych. Decydowanie o wykonywaniu i samo wykonywanie czynności rzutujących na życie zwierzęcia, takich jak zabiegi operacyjne bądź eutanazje, to zgodnie z polskim prawem zadania lekarza weterynarii.