Samodzielność to moje marzenie
Samodzielność to moje marzenie
Our users created 1 231 413 fundraisers and raised 1 363 807 222 zł
What will you fundraise for today?
Description
Mam pewne marzenie, marzenie, które może nigdy się nie spełnić. Oczami wyobraźni widzę jak mój syn prowadzi normalne, samodzielne życie, jak jeździ na rowerze, gra z kolegami w piłkę, potrafi te wszystkie rzeczy, które umieją jego rówieśnicy. O dalszej przyszłości nie myślę, a kiedy próbuję ją sobie wyobrazić, napotykam na mur tak wysoki, że nie jestem się w stanie ani na niego wspiąć, ani go przeskoczyć.
Padaczka lekooporna, upośledzenie umysłowe, zaburzenia zachowania, hipotonia, wreszcie spektrum autyzmu, o diagnozę którego musiałam walczyć 8 lat, ponieważ żaden lekarz nie słuchał co mówię. Czy przez te 8 lat siedziałam z założonymi rękami? Nie, zawoziłam mojego bohatera na rehabilitacje, do specjalistów, czasem do tych z innych miast i patrzyłam, patrzyłam jak mój syn, mój mały dzielny chłopiec walczy o siebie, nie rozumiejąc czemu nie umie tak jak inne dzieci, czemu musi uczyć się tego co innym przychodzi tak łatwo. Wspierałam go i zawsze będę wspierać, choć czasem brakuje sił. Kiedy jedno się poprawia to drugie za chwilę się sypie. Wiktor jest już w takim wieku, że widzi różnicę między sobą a rówieśnikami. Jest już na tyle świadomy, że zadaje pytania "dlaczego ja nie umiem", "dlaczego ja nie mogę", "czemu mnie wyzywają" itp. Walczymy każdego dnia o lepsze życie, o samodzielność, o samoocenę, która poniesie go przez resztę jego życia.
A w jego oczach widzę pragnienie bycia takim jak inni "normalnym" jak sam mówi. Mamo ja chce być normalny. Jesteś synku, zawsze byłeś, jesteś po prostu wyjątkowy.
Ile mogę tyle robię sama, ale potrzebna jest w tej chwili intensywna rehabilitacja ruchowa, ze względu na zmiany w kręgosłupie, potrzebna jest terapia, która pomoże Wiktorowi nauczyć się jak opanowywać emocje, na to wszystko potrzebne są środki. Niestety walka o samodzielność syna toczy się głownie za pomocą naszych finansów. Nie żałuję ani jednej złotówki, szkoda że nie mam ich więcej.
Dlatego proszę, jeśli zechcesz pomóc Wiktorowi w walce o jego samodzielność będziemy niezmiernie wdzięczni.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.