Dzień dobry,

nazywam się Kasia i znalazłam się w wyjątkowo trudnym momencie mojego życia.

Jestem na ostatnim semestrze wymarzonych studiów, do których dążyłam przez lata. Niestety, w tym samym czasie musiałam nagle się wyprowadzić, a chwilę później straciłam pracę. Nie miałam żadnych oszczędności, które mogłyby mnie w takiej sytuacji uratować.

Moja rodzina, z powodu niedawnej śmierci jednego z jej członków, sama zmaga się z ogromnym bólem i problemami finansowymi. Nie mam już nikogo, do kogo mogłabym się zwrócić po pomoc.

Dlatego proszę o wsparcie. Każda wpłacona złotówka trafi wyłącznie na opłacenie mojego ostatniego semestru. Jeśli tego nie zrobię, będę zmuszona przerwać naukę i zacząć wszystko od początku- co w mojej sytuacji jest już nierealne. Straciłabym nie tylko pieniądze i czas, ale przede wszystkim nadzieję.

Te studia to moja ostatnia prosta, ostatnia szansa, by wyjść na prostą i zacząć żyć godnie. Wiem, że dla jednych to tylko kolejny semestr, ale dla mnie – to być albo nie być.

Z góry dziękuję!