Cześć, na wstępie chciałem podziękować za odwiedzenie zrzutki :) a za wstępem chciałem opisać na co zbieram, mianowicie na remont mojego Lublinka... tak polskiego samochodu dostawczego który niestety już nie jest produkowany zresztą jak wszystkie polskie samochody. Czy zastanawiałeś/aś się kiedyś ile kilometrów, kilogramów a nawet ton musi przewieźć taki chociażby najprostszy samochód dostawczy?? Pomyśl czasem czym kiedyś wożono bułki do sklepu, piasek, materiały budowlane kiedy budowałeś dom, czym przyjechał do ciebie gość z meblami?? odbierano twoje śmieci, może się przeprowadzaliście, a nawet może woził Cię do pracy?? Tak to własnie LUBLIN :D Tak samo było i jest u mnie więc teraz pora żeby dać mu coś w zamian. Długo by wymieniać co trzeba wymienić i poprawić w tym dzielnym polskim dostawczaku więc tym zajmę się ja i rozbiorę do ostatniej śrubki, później poskładam jak klocki lego. Postaram się robić krótkie filmy z napraw i renowacji więc każdy będzie mógł zobaczyć na co została wydana jego złotówka ;) NIE ŁAM SIĘ! DORZUĆ SIĘ! :D

Z podziękowaniem za otrzymane łaski z prośbą o dalsze ;)