Szanowni Państwo/ Drodzy Przyjaciele,

Nazywam się Łukasz Szczepański, od 10 lat zajmuję się fryzjerstwem, a od 6 prowadzę swój salon beauty, który do niedawna był niepowtarzalnym miejscem na mapie Warszawy – niestety pandemia w krótkim czasie zniszczyła to co budowałem przez większość swojego życia.

Doświadczony przez życie zawsze podążałem za marzeniami i mimo wielu trudności nie poddawałem się, dzięki czemu udało mi się stworzyć cenione atelier, w którym nie tylko kobiety i mężczyźni mogli czuć się wyjątkowo, ale które stanowiło również miejsce pracy i jedyne źródło utrzymania dla najlepszych specjalistów z dziedziny szeroko pojętej kosmetologii. W ciągu ostatnich 6 lat wielokrotnie zmuszony byłem do budowania swoich marzeń na nowo, co w pierwszym okresie spowodowane było brakiem doświadczenia w prowadzeniu własnego biznesu, jak również działaniami nielojalnych osób trzecich, które pragnęły wybić się na tym, co ciężką pracą budowałem przez kolejne lata.

W obliczu pandemii COVID-19, która całkowicie zdominowała życie w Polsce, nie pozostało mi nic innego niż patrzeć jak z dnia na dzień rozpada się cała moja praca – cały mój świat. Chcąc odbudować to co utraciłem, chcąc przywrócić ludziom miejsca pracy, a także służyć Polkom i Polakom dbając o ich samopoczucie i piękno zmuszony jestem zwrócić się do Państwa oraz wiernych przyjaciół o wsparcie. Niestety dziś już wiem, że moja firma nie może liczyć na pomoc rządową w ramach tarczy antykryzysowej zaprezentowanej w marcu i kwietniu br. W związku z tym, że w moich rękach jest los współpracowników oraz ich rodzin zdecydowałem się na ruch, który zmusza mnie do schowania wstydu i dumy do kieszeni. Jedyną szansą na powrót do normalności jest rozpoczęcie wszystkiego od nowa. Kupno lokalu, utworzenie nowego wspaniałego, niepowtarzalnego miejsca na mapie Warszawy to ogromna inwestycja, która nie uda się bez Państwa wsparcia, dlatego wszystkich ludzi dobrego serca, jak również firmy pragnące poprzeć moją inicjatywę proszę o wsparcie niniejszej zrzutki. Zakup lokalu jest rozwiązaniem, które pozwoli na wyeliminowanie takich sytuacji w której teraz jesteśmy i da gwarancję stabilizacji salonu.

Zdaję sobie sprawę, że wiele osób prowadzi zbiórki, których celem jest powrót do zdrowia czy ratowanie życia, dlatego ustawiam się w kolejce za nimi wszystkimi (!). Poprzez tę zrzutkę nie pragnę się wzbogacić – kwota docelowa jest bardzo wysoka, ale moim jedynym celem jest możliwość powrotu do normalności i ciężka praca na rzecz innych. Wszystkim, którzy zdecydują się zaangażować w niniejszą zbiórkę z całego serca dziękuję za wsparcie finansowe. Wierzę, że nadejdzie lepszy czas, a wówczas spotkamy się w nowym miejscu, które wspólnie zbudujemy.

Z miłością,

Łukasz