Wypić jeszcze piwo na Długiej, Krakowskim Przedmieściu, Floriańskiej, wrocławskim rynku
Wypić jeszcze piwo na Długiej, Krakowskim Przedmieściu, Floriańskiej, wrocławskim rynku
Our users created 1 232 268 fundraisers and raised 1 366 599 231 zł
What will you fundraise for today?
Description
Mam na imię Krzysztof i jak twierdzą niektórzy znajomi, jestem już starym prykiem. W tym roku skończyłem 53 lata, więc coś jest na rzeczy. Od wielu lat poruszam się o kulach. Pewne problemy zaniedbane w odległej młodości i inne zdarzenia spowodowały, że wąski kanał rdzeniowy stał się jeszcze węższy i teraz zamiast ok. 15 mm, w jednym miejscu ma już tylko 4 mm.
Operację kręgosłupa szyjnego miałem u schyłku minionego stulecia. Dostałem nowiutkie trzy ceramiczne dyski międzykręgowe i 20 lat jakoś się kręciło… . Niestety, obecnie jest coraz gorzej, a konsultacja w Konstancinie raczej wyklucza zabieg, ze względu na m.in. ciasnotę o której wspominałem wyżej. Tzn. można grzebać, ale jest duża „szansa”, że odetnie mi ręce. A te na razie sprawują się ok, czego dowodem jest ten właśnie tekst wystukany samodzielnie. Dlatego nie zdecydowałem się na podjęcie takiego ryzyka. Niestety, ale chodzenie (kręgosłup w odcinku lędźwiowym jest w zrostach) idzie 😉 z roku na rok coraz gorzej i stąd moja zrzutka.
Będę chodził dopóki dam radę, ale już obecnie jednorazowe 200 metrów robi się dla mnie wyzwaniem. A chciałbym jeszcze przejechać kilka naszych pięknych, polskich miast (zwłaszcza Wrocek, w którym jakoś nigdy się nie złożyło być) i z rodziną, ze znajomymi ”przejść się” jak za starych lat, zahaczyć o piwo, zjeść coś „na mieście”… takie tam proste rzeczy.
Znalazłem w sieci wózek elektryczny, składany, turystyczny, który zmieści się w bagażniku mojego auta. Cena to blisko 14 000 za model dla takiego kloca jak ja – 197 cm/135 kg. Z dofinansowaniem kulawo bez zaawansowanego stopnia niepełnosprawności, a ja „uzbierałem sobie” tylko stopień umiarkowany. Kwota, w naszych, niestety coraz ciekawszych czasach, do wydania jednorazowo, jak dla mnie, już dość znacząca.
Pomyślałem zatem, że zrobię zrzutkę. Uda się to dobrze, nie uda, poczekam trochę dłużej na ten wypad „na miasto”. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy poświęcili tę minutkę na przeczytanie tego tekstu, a jeszcze bardziej dziękuję za wrzutkę w ten „Freedomchair” wózek!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Powodzenia Krzychu