Celem zbiórki jest pokrycie kosztów indywidualnych zajęć przygotowujących do mistrzostw Polski osób niepełnosprawnych.

Miesięczny koszt: 4 x 60 zł – opłata za zajęcia + 4 x do 20 zł – dodatkowa opłata za wejście na basen + 4 x 20 zł – koszty dojazdu.

Z uwagi na ogłoszenie stanu epidemii wywoływanej przez koronawirusa, a co za tym idzie wprowadzenie ograniczeń w kontaktach międzyludzkich, syn został wykluczony z zajęć organizowanych przez klubu.  Tylko samodzielne dzieci mogą uczęszczać na zajęcie – zakaz wstępu na szatnie dla rodziców.  Dlatego dojeżdżamy na zajęcia do CRS Choszczno.

Dzięki terapii Kamilek poczynił znaczne postępy. Jednym z elementów terapii były zajęcia w Klubie Pływackim, gdzie Kamilek miał kontakt z rówieśnikami. Już po pierwszym miesiącu doskonalenia techniki pływania (oczywiście wcześniej przez 5 lat oswajaliśmy go z wodą i basenem) wystartował w zawodach pływackich. W dniu 21 marca 2019 r. podczas VI Regionalnego mityngu pływackiego „Olimpiad Specjalnych” i „Sprawni - Razem” w kategorii do 11 lat pływanie z deska na dystansie 25 metrów Kamilek zajął II miejsce.

Pragniemy rozwijać tą pasje u syna ponieważ inne sporty go nie interesują, szybko się nudzi i znacząco odstaje fizycznie od rówieśników bez zaburzeń rozwoju. W każdych zawodach biegowych jest zazwyczaj ostatni, co bardzo przeżywa i przez co cierpi.

W czerwcu Kamilek skończy 11 lat. Aktualnie uczęszcza do szkoły specjalnej w Stargardzie, na "oka" nic nie wykazuje, że jest dzieckiem atypowym. Niestety, nieustanie potrzebuje rehabilitacji i wsparcia w codziennym życiu. Kamilek urodził się jako wcześniak. Na początku nic nie wskazywało, że ma Autyzm. W Skali Apgar przyznano mu 8-9 punktów. Jedyne, co budziło niepokój lekarzy to słabe napięcie mięśniowe. Jako wcześniak był pod stalą opieką Poradnia Patologii Noworodków i Wcześniaków w Szczecinie. Przeszedł wszystkie możliwe badania i diagnozy. Prowadziliśmy również domową rehabilitacje wg zaleceń lekarzy, której celem było wzmocnienie mięśni odpowiedzialnych za utrzymanie opadającej główki. Pierwsze oznaki Autyzmy pojawiły się w okresie 18 -24 miesiąca życia, kiedy powinny pojawić się pierwsze krótkie zdania. Niestety zostało to zbagatelizowane przez pediatrę. Wcześniej rozwój przebiegał wręcz książkowo, dlatego zdecydowaliśmy się na wcześniejsze oddanie syna do przedszkola. Znaleźliśmy takie, które przyjmuje dzieci, które jeszcze używają pieluszek. Tylko prywatne z odziałam integracyjnymi zdecydowało się go przyjąć (Wesoła Lokomotywa). Już pierwszego dnia uzyskaliśmy szokującą dla nas informacje. To może być Autyzm. Proponujemy kontakt z lekarzem psychiatrą. Później poszło jak po sznurku. Przed wizytą w prywatnej poradni psychiatrycznej wykonaliśmy zalecane badania (żeby było szybciej prywatnie i odpłatnie) mające na celu wykluczyć inne powody braku mowy i jej rozumienia u Kamilka. Badanie słuchu, neurologiczne i foniatryczne wykluczyły inne możliwe zaburzenia. Lekarzowi psychiatrze pozostało przysłowiowe postawienie kropki nad "i" - rozpoznanie 12-C – całościowe zaburzenia rozwojowe, powstałe przed 16. rokiem życia, z utrwalonymi zaburzeniami interakcji społecznych i komunikacji werbalnej oraz stereotypiami zachowań, zainteresowań i aktywności o co najmniej umiarkowanym stopniu nasilenia.

Aktualne orzeczenie o niepełnosprawności nr CN.8321.2.142.2018, wydane przez Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Stargardzie.