LOS PONOWNIE ZAKPIŁ Z RODZINY Rodzina Pani Marioli i Pana Andrzeja doświadczyła bólu,kiedy urodziła się im córka z dziecięcym porażeniem mózgowym.Córka nie chodzi samodzielnie,porusza się za pomocą wózka inwalidzkiego,ponadto choruje na zakażenie wątrobowe typu B.Całe życie rodzina dostosowała pod wymagania chorej córki.Mąż pracuje w innym mieście z dala od rodziny,ponieważ w okolicy nie potrafi znaleźć pracy,która dałaby im wystarczające zarobki.Rozchorowała się mama Pani Marioli,zapadła na Alzcheimera,mieszka razem z Panią Mariolą i Panem Andrzejem.Pomimo tego że małżonek pracuje ciężko to na małżonce ciąży obowiązek opieki nad chorą córką oraz matką.Oprócz tych obowiązków Pani Mariola musi zadbać o opalanie domu oraz o utrzymanie go.Sama od wielu lat choruje na boreliozę,która zdegradowała jej stawy,każdy wiec wysiłek okupiony jest wielkim bólem i cierpieniem. Z uwagi na duży metraż domu do oporządzenia Pani Mariola wraz z mężem podjęli decyzję o sprzedaży zbyt dużego domu oraz o wybudowaniu sobie malutkiego i przystosowanego do pruszania się w nim przez osobę niepełnosprawną.Znaleźli kupca na swój dom,znaleźli też firmę,która wybuduje im nowy.Niestety,LOS ponownie zakpił z rodziny,ponieważ po wpłacie firmie kwoty na budowę domu właściciel owej firmy się rozpłynął i uciekł z ich pieniędzmi za granicę.W tej chwili muszą do końca maja tego roku opuścić swój stary dom a nowy nie powstał. Pragniemy zebrać kwotę pieniędzy,by rodzina mogła zamieszkać w domu jeszcze w tym roku.W międzyczasie muszą także znaleźć lokum,by móc w nim zamieszkać do czas wybudowania i wykończenia domu. Prosimy o wpłaty,by rodzina mogła zobaczyć,że los potrafi także być dobry a na świecie,oprócz nielicznych niedobrych,przede wszystkim są życzliwi ludzie