Powrót do zdrowia - Rehabilitacja
Powrót do zdrowia - Rehabilitacja
Our users created 1 232 071 fundraisers and raised 1 366 014 891 zł
What will you fundraise for today?
Updates9
-
09.02.2023
Dzisiaj kolejny krok milowy do przodu . Tata dzisiaj zjadł stałe pokarmy papki mu nie podchodzą- na to wychodzi 😜. Jest plan pozbycia się rurki trachotominej ,narazie została zmieniona na taka przy której można mówić ,ale niestety przy niej tata ma trudności z oddychaniem ,dlatego musi na ta chwile zostać otwarta . Wczoraj usłyszeliśmy pierwsze słowa taty po tak długiej ciszy 🥹. Tata zrobił się bardziej ruchliwy pielęgniarki się śmieją ze im chce uciec ,bo próbuje wstać co jest niestety nie możliwe przez sparaliżowana prawa strone ciała 😞. Z niefajnych rzeczy to pojawiąca sie agresja u taty . Zdążają sie mu ataki złości jednak to zrozumiałe ,przecież co dzień jest więcej świadomy i napewno przerasta go sytuacja w jakiej sie znajduje i wiedza w jakim stanie jest . Mimo wszystko nie poddajemy się, on tez .Bardzo mu pomaga nasza codzienna obecność ,rozmowy ,wspólne oglądanie filmów czy czytanie książek . Nawet wnuki dziadka często odwiedzają co sprawia mu ogromna radość ,odwrotnie od personelu szpitalnego 🫣. Nadal prosimy o wsparcie i udostępnianie
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Maciek 58 lat:
Pełna nadziei rodzina prosi o wsparcie w zgromadzeniu środków finansowych na rehabilitacje.
Mam na imię Maciej i w tym roku skończę 58 lat. Ostatnie miesiące były dla mnie i dla mojej rodziny niezwykle trudne. W listopadzie zmarła moja mama i od tamtego czasu mój stan zdrowia pogorszył się.
Dnia 07.12.2022 , podczas spaceru z ukochanym psem zacząłem tracić świadomość oraz czucie w nodze. W szpitalu, po badaniach okazało się , że w prawej nodze miałem skrzeplinę, która puściła się z chorego serca. Niestety 10 lat temu miałem rozległy zawał serca i jestem pod stałą opieką lekarza kardiologii. Jednak śmierć mamy źle na mnie wpłynęła i pominąłem wizytę kontrolną.
Po badaniach na SOR takich jak rezonans głowy nie stwierdzono udaru mózgu. Zostałem przygotowany do zabiegu udrożnienia żył w nodze. Groziła mi amputacja. W trakcie przygotowań na zabieg zacząłem tracić świadomość i zostałem poddany ponownemu rezonansowi głowy, który wykazał obecność skrzepliny w lewej półkuli mózgu. Mimo starań lekarzy , skrzeplinę z nogi udało się wyciągnąć , niestety z mózgu nie . Doszło do udaru niedokrwiennego całej lewej półkuli. Zostałem wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną, w czasie, w której wystąpił obrzęk mózgu, 3 krotne zapalenie płuc, kilka razy wystąpiła wysoka temperatura nieznanego pochodzenia. Przez cały ten czas byłem podpięty pod respirator i tak jest do tej pory. Mój stan uniemożliwił lekarzom podanie leków rozrzedzających skrzeplinę z obawy o udar krwotoczny.
Po trzech tygodniach podjęto decyzje o wybudzeniu mnie ze śpiączki. Respirator został zastąpiony rurką tracheostomijną , do której podłączony jest nadal respirator, przez wzgląd na złe parametry oddechowe.
Moja obecna diagnoza to :
Uszkodzenie i niedotlenienie całej lewej półkuli mózgu
Uszkodzenie całkowite ośrodka mowy , wynikiem czego jest głęboka afazja
Niedowład prawej strony ciała
Nie ma ze mną kontaktu i jestem niezdolny do samodzielnej egzystencji
Rehabilitacja z NFZ jest bardzo ograniczona dla osób w moim stanie. Jedynym ratunkiem w tej sytuacji jest podjęcie natychmiastowej rehabilitacji prywatnie. Miesięczny koszt na oddziale rehabilitacji neurologicznej to o koło 33 tys.
Po udarach ważne są pierwsze miesiące intensywnej rehabilitacji.
Jako rodzina, wierzymy że wspólnymi siłami oraz dzięki Waszemu wsparciu postawimy Tatę na nogi.
Wiemy, że nie każdy może nas wspomóc finansowo jednak wierzymy ,że moc udostępnień pomoże nam dotrzeć do jak największej liczby osób dobrych serc .
Z góry DZIĘKUJEMY za okazane wsparcie w każdej formie . Wierzymy, że dzięki wspólnym staraniom TATA jeszcze wsiądzie na rower i wybierze się z całą rodziną na długą wycieczkę.
z nadzieją
Żona, dzieci i wnuki.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Dużo zdrowia :)
Dziękujemy
Trzymam mocno kciuki Agata Adamczyk
Dziękujemy
Trzymajcie się.Zdrowia dla taty🤗.
Dziękujemy
Panie Maćku trzymam kciuki i życzę bardzo szybkiego powrotu do zdrowka.
Dziękujemy
Trzymany kciuki ❤️
Dziękujemy ❤️