Operacja endometriozy
Operacja endometriozy
Our users created 1 232 212 fundraisers and raised 1 366 404 203 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
Kochani. Minął termin mojej operacji. Niestety ze względu na przebyty covid w styczniu, anestezjolog na spotkaniu ze mną oznajmiła że nie będę mogła przystąpić do operacji w dniu 26.01.2022 r. Od dnia zakończenia izolacji, muszę odczekać 4 tygodnie. Moj organizm musi się zregenerować. Kolejny termin to 23.03.2022 r. Są to kolejny 1,5 miesiąca wyczekiwania. W dniu kiedy to piszę jestem znowu przeziębiona. Ta niepewność, strach z dnia na dzień męczy. Obawa, abym w dniu operacji była zdrowa. Staram się dobrze odżywiać, przyjmować suplementy. I co? Czasem to nie wystarczy.... Trzymajcie kciuki, abym w ww.terminie została zoperowana. Dziękuję wszystkim za wsparcie,zrzutka nadal działa.👍
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Kochani.
Mam na imię Aneta, wiek 41 lat. Mówią o mnie, że jestem silna, energiczna, matka polka. Walczę jednak z podstępna i odbierającą szansę na normalne życie chorobą z endometriozą. Endometrioza to choroba ginekologiczna, w przebiegu której tkanka wyścielając macicę – endometrium – obecna jest poza jamą macicy, zlokalizowana w innych obszarach organizmu, np. na jajowodzie, jajnikach, otrzewnej, jelitach, pęcherzu moczowym diagnozowana, nieleczona zbyt późno, sieje spustoszenie naciekając na okoliczne tkanki i narządy, w ten sposób wyniszczając. W zależności od umiejscowienia ognisk choroby wraz z jej rozwojem dochodzi do deformacji narządów wewnętrznych.
Moja historia zaczęła się w październiku 2016 r. kiedy to z ostrym bólem brzucha zgłosiłam się na SOR. Po kilkugodzinnym oczekiwaniu do lekarza, zbadaniu i podaniu kroplówek przeciwbólowych zostałam wysłana do domu. Diagnoza – połowa cyklu miesiączkowego. Dokładnie tydzień później ponownie trafiłam na SOR do tego samego szpitala. Tym razem diagnoza – ostre zapalenie wyrostka robaczkowego z ropniem około wyrostkowym. Operacja odbyła się natychmiast, gdyż moje życie było zagrożone. Spędziłam w szpitalu prawie 2 tygodnie. Kilka tygodni dochodziłam do zdrowia. Niespełna pół roku później, rok 2017 miałam laparoskopię - torbiel na prawym jajniku, zrosty sieci większej z przednią ścianą brzucha w miejscu po wyrostku oraz zrosty otaczające pętlę jelita grubego. I tu wszystko się zaczęło…
Podczas tej operacji stwierdzono, że mam endometriozę. Nie mogłam w to uwierzyć. Myślałam, że to sen. Przecież mam dzieci, jestem po dwóch naturalnych porodach. Nie zdawałam sobie sprawy z tej choroby, póki objawy nie przybrały na sile i stały się bardzo dokuczliwe. Nasiliło się uczucie zmęczenia, brak energii, jelita zaczęły się buntować – bóle brzucha, biegunki, pęcherz także dał znać o sobie. Bezradność. Chodziłam od lekarza do lekarza. Endometrioza zabiera możliwość bycia sobą. Gdy trafiłam na specjalistę, sądziłam, że już wszystko będzie dobrze – przyjmowanie leków, kontrole. Łudzenie się, że choroba się cofnie bądź jej rozwój zatrzyma się. Niestety choroba rozwija się. W ciągu ostatnich trzech lat wśród moich bliskich wykryto choroby nieuleczalne. W konsekwencji czego przykładem jest śmierć mojej mamy – rak trzustki. U mojej babci stwierdzono raka węzłów chłonnych, czego wynikiem była także śmierć. Na ostatniej wizycie u lekarza poinformowano mnie, że endometrioza się rozwija, stan się pogarsza, a niezoperowana może doprowadzić do niedrożności jelit. Operacja jest wskazana i to w natychmiastowym terminie. Jestem młoda, mam dwójkę wspaniałych dzieci, męża. Mam dla kogo żyć. Chcę żyć normalnie, bez bólu, w komforcie psychicznym i fizycznym, bez stresu i ze spokojem wychowywać dzieci oraz spełniać się w roli żony.
Strata najbliższych, ciągłe bóle, świadomość z jaką trudną chorobą się zmierzam, przyczyniła się do podjęcia decyzji o poddaniu się operacji laparoskopowego usunięcia guzów endometrialnych, endometriozy z jelita grubego, wraz z resekcją zajętego odcinka jelita grubego. Termin został wyznaczony na 26.01.2022 r. w Szpitalu Medicover w Warszawie, którą przeprowadzi dr Maciej Pliszkiewicz wraz z asystą chirurgiczną. Uświadomiono mnie, że to bardzo rozległa operacja, która potrwa co najmniej 9 godzin. Koszt operacji wraz z rehabilitacją to 35 000 zł. NFZ nie refunduje tego typu operacji, dlatego jedyną możliwością jest operacja
w prywatnej klinice, która specjalizuje się w leczeniu endometriozy. Życie na tabletkach, życie w ciągłym stresie, od kontroli do kontroli – to nie jest normalne życie.
To co opisałam powyżej może być nie do uwierzenia dla osób, które spotkają mnie w pełni sprawną i uśmiechniętą. Niestety wewnątrz kryje się walka z chorobą.
Zwracam się do Was z ogromną prośba o pomoc w uzbieraniu tej kwoty. Zawiera ona koszt operacji, rehabilitację i wizyty kontrolne. Nawet najmniejsza kwota, czy udostępnienie mojej historii przybliży mnie do celu.
Bardzo dziękuje za wszelka pomoc i zrozumienie.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Z życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia od Kompanii Ochrony
Serdecznie dziękuję za wsparcie.
Kochani, tym razem w aktualnościach napisałam kilka słów. Przeczytajcie.
Kończę rok 2021 i wkraczam w 2022 z nowymi postanowieniami i celami. A cel jest szczególny: przejść pomyślnie operacje i cieszyć się nadal życiem. Wrócić do formy fizycznej i jak najszybciej wsiąść na rower😁. Wszystkim darczyńcom serdecznie dziękuję za wsparcie i za to że jesteście ze mną. Już niedługo przejdę wstępna kwalifikacje w szpitalu z badaniami, które obecnie robię. 25.01.2022 r. zgłoszę się na operację, która czeka mnie 26.01.2022 r. Dziękuję jeszcze raz i jak możecie udostępniajcie zrzutkę. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2022 🥂🍾
Trzymaj się Aneta!!!
Powodzenia!!!