Drodzy,

wakacje za pasem a u nas na wsi daleko od wielkomiejskiego gwaru wieje nudą, dlatego wraz z moją 5-letnią córeczką Łucją postanowiłyśmy wymyślić coś co wprowadzi trochę koloru do naszej wiejskiej codzienności. Tak zrodził się pomysł kina letniego dla dzieci żeby ubarwić im ten wolny czas, spotkać się i dotknąć kultury. Większość dzieci z naszej miejscowości nie będzie miała możliwości wyjechania gdzieś na wakacje, więc byłoby cudownie dać im szansę na dobrą zabawę. Mamy zapał i miejsce gdzie możemy zorganizować nasze kino. Mamy wybrane bajki: "Vaianę", z którą przeniesiemy się na egzotyczne wyspy, "Zwierzogród" by razem z Judy Hopps udowodnić, że marzenia się spełniają, " Gdzie jest Nemo?", z którym dowiedziemy, że nie ma rzeczy niemożliwych i w "Głowie się nie mieści", by zobaczyć jak działają nasze uczucia. Organizujemy już projektor, nagłośnienie, leżaki i koce potrzeba nam tylko środków na zakup odpowiednio dużego ekranu i co najważniejsze licencji na publiczne odtwarzanie bajek, a ta niestety nie jest tania (jedno udostępnienie publiczne bajki to koszt około 700 zł brutto). Kino będzie darmowe, każdy będzie mógł przyjść i obejrzeć z nami bajkę, dlatego pomóżcie

prosimy! Dajcie nam szansę spełnić to marzeniem, a może jeśli się uda stanie się to już naszą tradycją:)

P.S. Na pierwszym zdjęciu główna organizatorka i miłośniczka bajek Łucja, na drugim nasz ukochany Zakątek Erlendorf, gdzie chciałybyśmy zorganizować kino.

Pozdrawiamy Was serdecznie i życzymy miłych wakacji!

Bajkomaniaczki Łucja i Ania