W życiu nigdy nic nie jest nam dane raz na zawsze. O tej bolesnej prawdzie przekonałem się trzy lata temu w 2017 roku ...

Proszę zapoznaj się z moją historią. Bez Twojej POMOCY mogę być przykuty do łóżka I skazany na powolne umieranie - nie chcę do tego dopuścić! DLATEGO PROSZĘ,NIE OMIJAJ MOJEJ ZBIÓRKI...  

Cześć mam na imię Hubert. Do niedawna cieszyłem się życiem, sportem i dążeniem do realizacji marzeń czyli aktorstwa. Kochałem pomagać innym ale i w moim życiu zaczęły się pojawiać problemy zdrowotne. W 2017 roku moje ciało osłabło zdiagnozowano u mnie guza, a w konsekwencji nowotwór chłoniak Hodgkina. Świat mi się zawalił. Terapia jest kosztowna leczenie, badania i konsultacje prywatne oraz leki to olbrzymie koszty. .Mam III stopień i przerzuty, cztery guzy . Nasilające dolegliwości utrudniają mi normalne funkcjonowanie trudność sprawiają mi najprostsze czynności mam problemy z wymową, pisownią, koncentracją, zaniki pamięci oraz częściowy niedowład .Bardzo chciałbym wrócić do pełnej sprawności (zarówno pod względem czystofizycznym, jak i psychicznym), mając na celu przywrócenie zdrowia do całkowitej sprawności lub też jego widoczną i odczuwalną poprawę. Zrobię wszystko, by tak się stało. Tylko potrzebuję Waszej pomocy… Koszty ośrodka rehabilitacji są ogromne i przekraczają możliwości finansowe moje oraz rodziny gdyż potrzebuję leków do walki z nowotworem. Dlatego z całego serca proszę o pomoc. Będę wdzięczny za każdą nawet najmniejszą kwotę, która przybliży mnie do zdrowia. Dziękuję.