Mam na imię Marta. Jestem matką trojga dzieci (najmłodsze 11 miesięcy ) i żoną kochanego męża. W naszym życiu niestety powstał niespodziewany problem .

W Listopadzie cała nasza rodzina zachorowała na Covid-19. Niestety moja teściowa zmarła . I tu powstał problem gdyż razem z mężem i dziećmi mieszkaliśmy w jej domu i całe oszczędności włożyliśmy w remont oraz inwestycje, gdyż mieliśmy otrzymać go w spadku. Niestety nagła śmierć sprawiła, że nie został sporządzony testament a rodzina męża upomniała się o spadek po rodzicach. Niestety nie mamy pieniędzy żeby ich spłacić i będzie trzeba sprzedać dom. Mąż stracił pracę a kredyt który mieliśmy na remont i inwestycje został nam wypowiedziany a bank chce zwrotu 150 tyś zł których nie mamy.

Wiedząc że nasza eksmisja to tylko kwestia czasu Prosimy o Wasze wsparcie na nowy dom który sami własnymi rękoma będziemy chcieli wybudować żeby koszty były jak najmniejsze. Im szybciej uzbieramy tą kwotę tym nasza możliwa bezdomność nie będzie miała miejsca.

Mam nadzieje, że nasz los nie będzie Wam obojętny i pomożecie nam w tych trudnych czasach . Za każdą wpłatę dziękuję i niech Bóg Wam błogosławi.