Kiedy bolesna przeszłość daje o sobie znać... Pomóż mi walczyć o zdrowie.

Donate

Our users created 1 243 900 fundraisers and raised 1 395 563 627 zł

What will you fundraise for today?

Create fundraiser

Stowarzyszenie Empatyczni

Verified by bank transfer, identity document and company documents

Description

POTRZEBNA POMOC

Pamiętacie Wiejskiego Kocurka, Waldka??

Większość z Was, od samego początku, trzymała kciuki za sponiewieranego życiem czarnego kota, podtruwanego, z poranioną głową, naderwanym uchem...

Gdy udało się go odłowić, płakałyśmy i w głowie kotłowała się jedna myśl - czy pomoc nie przyszła za późno?

Toć na głowie Kociaka była jedna wielka opuchlizna i rana... Stan sierści świadczył o podtruwaniu go. Waldek doczołgał się wtedy na posesje w Wohyniu ostatkiem sił.

Nie poddałyśmy się!

Dzięki Waszemu wsparciu udało się zapewnić Waldkowi dlugie i kosztowne leczenie.

Dzieki Wspaniałej Pani Joannie, Waldek otrzymał wielki zapas karmy najlepszej jakości.

Znalazł wspaniały dom tymczasowy u cudownej Pani Janiny... Wszystko pięknie.... Do wczoraj....

Wczoraj Waldemar miał nagły epizod padaczkowy i wymagał pilnego przewiezienia do kliniki weterynaryjnej, ponieważ obawiałyśmy się o jego życie.

Ze względu na trudną do rozpoznania przyczynę tego kryzysu, pojawiła się konieczność pozostawienia Waldka na obserwacji szpitalnej i przeprowadzenia specjalistycznych konsultacji - neurologicznej, diabetologicznej oraz kardiologicznej i związanych z tym badań laboratoryjnych.

Przy okazji okazało się, że Waldek ma bardzo zawansowany stan zapalny wokół złamanego kła, co powoduje duży ból i utrudnia jedzenie, więc będzie również wymagał interwencji stomatologicznej - usunięcia uszkodzonego zęba, bo bez tego, stanu zapalnego nie uda się opanować...

Czekają nas kolosalne koszta....nie udźwigniemy tego...

Jeśli zapłacimy za hotelowane psy, nie zostaje nam na koncie nic...totalna pustka.

A musimy walczyć o Waldka!

Czeka na niego stęskniona Pani Janina.

Czeka na niego ciepły dom, wygodna kanapa i dłoń która od rana do wieczora mizia, przytula i karmi...

Waldek ma obniżoną odporność, ze wzgledu na pozytywny fiv...

Ma 10 lat, które przeżył w poniewierce, strachu, głodzie...

I ma gdzie i do kogo wracać....