Znalazłam się w sytuacji która mnie przerasta .Padliśmy ofiarą nieuczciwego człowieka który wynajął nam mieszkanie bez ogrzewania ,ustnie ustaliliśmy że zrobimy ogrzewanie na wspólny koszt ,on miał się dołożyć i podpisaliśmy umowę na dwa lata ,szybko okazało się że właściciel nie wyraża zgody na żadną naszą propozycję ,mieszkanie miało 107 m2.Wiec oznajmilismy że chcemy się wyprowadzić bo za chwilę mrozy przyjdą a ja ze szczeniakami i dzieckiem chorym na spectrum Autyzmu .Właściciel nie zgodził się na rozwiązanie umowy a nam pozostało wyprowadzić się z zimnego mieszkania .Sprawa trafiła na wokandę ,przegraliśmy 😭wyrokiem sądu musimy zapłacić temu panu za jego adwokata ,opłaty za mieszkanie ,za okres trwania umowy wraz z odsetkami ,koszta naszego adwokata .Tj 34000 jeśli nie uzbieram tej kwoty to wchodzi komornik i będę musiała rozstać się z moimi pieskami .Dodam jeszcze że w Grudniu ciężko przeszłam Covida w szpitalu pod respiratorem ,potem rehabilitację ,później operację ,gdy po niej chciałam wrócić do pracy w Szpitalu, okazało się że czeka już na mnie Świadectwo pracy.Tak więc zostałam bez pracy ,bez środków do życia.