Witajcie,

w tym roku wystąpił u mnie silny epizod depresyjny. Do tego od dziecka cierpię na zaburzenia osobowości i jej chwiejność. Przez co trudno utrzymać mi pracę, a przede wszystkim relacje. Aktualnie mam 36 lat, wynajmuję pokój, mam współlokatorkę. Nie mam nadziei na założenie rodziny, między innymi przez moje zaburzenia, ludzie w moim życiu są, odchodzą.. to ciągły lęk i balansowanie, z przebłyskiem na aktywność, brak swojego "ja", motywacji, mieszane z poczuciem braku bezpieczeństwa, napadami autoagresji. Dopiero teraz, w tym wieku rozpoczęłam psychoterapię oraz branie leków antydepresyjnych i przeciwlękowych, gdy to wszystko sięgnęło zenitu. Jestem osobą WWO, wysoko wrażliwą, nic konkretnego, takie tam zaburzenia, jakoś z tym żyję. Ale niestety często ludzie silni, wykorzystują tą słabość. Dlatego, proszę o pomoc, ponieważ nadal mój stan po 4 miesiącach nie uległ poprawie i nie jestem zdolna do podjęcia zatrudnienia. Chciałabym móc kontynuować psychoterapię, ale aktualnie mój stan konta to 1200 zł, gdzie zaraz opłata za pokój.. psychoterapia kosztowała mnie pierw 6 z 200 zł, kolejno 2x w tygodniu po 150 zł o czerwca br. Przewidywana na min. 2 lata. Nie mam środków na jej kontynuację.

Dziękuję za pomoc w częściowym dofinansowaniu.