Jak w tytule. Proszę o ratunek, bo sytuacja zrobiła się na tyle beznadziejna, że raczej sam sobie z nią nie poradzę. Jestem muzykiem. Gram na gitarze i śpiewam. Przygodę z muzyką zacząłem kilkanaście lat temu. W tym czasie zagrałem wiele koncertów w kraju, oraz za granicą. W związku z tym co się dzieje na świecie, straciłem źródło utrzymania, jakim była muzyka. Długi czas byłem bez pracy, co spowodowało poważne zadłużenie. Musiałem sprzedać gitarę, oraz wzmacniacz, aby przez jakiś czas móc opłacić czynsz i mieć za co żyć, zanim znalazlem zatrudnienie. Teraz pracuję w budownictwie, lecz ze względu na pandemię ze zleceniami jest różnie. W związku z tym ledwo wystarcza na przeżycie, nie mówiąc o spłacie zaległości i naprawie mojej sytuacji. Nigdy wcześniej nie prosiłem o tego rodzaju pomoc, ale w tej sytuacji nie mam wyboru. Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc, która pomoże mi zakończyć ten dramat. Pozdrawiam, życząc Wszystkiego Dobrego.
There is no description yet.