CEL - NA JEDZENIE, LECZENIE I TWORZENIE DOMU TYMCZASOWEGOTrójka kociaków znalazła już swoje wymarzone domy. Pod skrzydła Adopciaki Kasi trafiła całkiem przypadkiem i w odpowiednim momencie czarna kotka Elza. Elza ma zaczątki kociego kataru - jesteśmy w trakcie leczenia. Te 200 zł, które widnieje jako wpłacone zostały spożytkowane na zakup karmy dla poprzednich kociaków. Elza na ten moment nie ma żadnego zaplecza finansowego. Gdy tylko Elza wyzdrowieje na miejsce na tymczasie czekają kolejne kociaki. Proszę Was o pomoc w dokończeniu kociarni i zabezpieczeniu kociaków finansowo na leczenie i karmę.

NA JEDZONKO DLA KOCIAKÓW, LECZENIE I STERYLIZACJĘ KICI

Moi mili.

Czy można przejść obojętnie obok tych maluchów? Odpowiedź chyba oczywista.Dlatego dużo się nie zastanawiając przygarnęłam je na dom tymczasowy. Oprócz widocznej trójki łobuzów, mam do wyłapania jeszcze jednego z rodzeństwa czarnego i ich mamę Kicię, która zostanie poddana zabiegowi sterylizacji. Sama niestety nie dam rady ogarnąć kosztów związanych z jedzeniem, leczeniem i sterylizacją. Dlatego utworzyłam tą zbiórkę.

Kociaki nie miały łatwego życia od samego początku. Ich matkę prawdopodobnie porzucono. Okociła się w szopce. Gdy wychodziła w poszukiwaniu jedzenia, maluchy zostawały same w zimnej mokrej szopce. Gdy pierwszy raz po nie pojechałam nie odpowiadały na wołanie - tak jakby wiedziały, że człowiek nie jest wart zaufania. Dzięki pomocy ludzi mieszkających w okolicy miejsca bytowania kociaków udało się jak na razie wyłapać te trzy maluchy. Przede mną stanęło wyzwanie oswojenia kociaków i zapewnienia im schronienia aby mogły ze spokojem ułożyć się do snu. Mam nadzieję, że los tych kociaków nie będzie Wam obojętny i wspomożecie mnie w zapewnieniu ochrony tym niewinnym maluchom.