Potrzebna proteza i rehabilitacja po wypadku
Potrzebna proteza i rehabilitacja po wypadku
Our users created 1 231 666 fundraisers and raised 1 364 541 349 zł
What will you fundraise for today?
Description
17.04.2021 roku naszą rodzinę spotkała tragedia. Mój mąż, jedyny żywiciel rodziny stracił w wypadku nogę. Robił porządki wokół domu i przycinał gałęzie w sadzie. Potem ciął je w maszynie na opał. Podczas tych prac maszyna wciągnęła mężowi prawą nogę i ucięła poniżej kolana.
Mąż walczył o życie, podczas transportu helikopterem do szpitala doszło do zatrzymania akcji serca. Lekarze najpierw ratowali jego życie, potem nogę. Po operacji był w śpiączce .
Moja rodzina przeżyła koszmar. Wszyscy baliśmy się o jego życie i czy do nas wróci.
W domu mamy siódemkę dzieci, pięcioro z nich było świadkami wypadku. Dwie córki udzielały mężowi pierwszej pomocy, tamowały krwawienie.
Wszyscy przeżyliśmy wstrząs, dzieci cały czas są pod opieką psychologa szkolnego.
Jednak żeby leczyć traumę po wypadku cała rodzina musi być objęta pomocą psychotraumatologa. A wizyty są tylko prywatne.
Pierwszy raz proszę o wsparcie, bo do tej pory radziliśmy sobie sami. Mąż pracował, a ja zajmowałam się dziećmi i domem. Jednak teraz zostałam ze wszystkim sama .
Muszę zająć się dziećmi i mężem, który jest w kiepskiej kondycji psychicznej.
Teraz będziemy potrzebowali pieniędzy na protezę dla męża, która jest dla nas bardzo droga.
Na rehabilitację, żeby ćwiczyć nogę i wizyty pielęgniarki.
Mąż będzie musiał od nowa nauczyć się chodzić, a ja chce zadbać o to żeby miał jak najszybciej protezę i żeby wrócił do życia podobnego sprzed wypadku.
Cała rodzina powinna zostać objęta pomocą psychotraumatologa, a Państwo nie gwarantuje takiej pomocy na NFZ.
Dzieci bardzo przeżyły wypadek taty, do dzisiaj nie śpią w nocy i płaczą jak tylko wspominamy o wypadku.
Jest nam bardzo ciężko, a do tego będziemy musieli się zmierzyć że złym stanem psychicznym męża. Nasze życie wywróciło się do góry nogami. Musimy poukładać wszystko od nowa.
Nigdy nikogo nie prosiłam o pomoc, ale ta sytuacja jest ponad moje siły .
Muszę ratować swoja rodzinę i dlatego bardzo proszę o wsparcie.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Drodzy błagamy 🙏🙏🙏zajrzyjcie na zbiórkę naszego synka . Bez waszych dobrych serc ❤️ nie uda nam się uzbierać kwoty na leczenie wzroku Jasia . Nasz synek traci wzrok 😥, a my jako rodzice zrobimy wszystko aby nasz synek w przyszłości mógł spełniać marzenia bez ograniczeń jakie mu teraz los zgotował . UDOSTEPNIAJCIE 🙏 podzielcie się zlotoweczka która dla nas jest na wagę złota 🙏 i każda najmniejsza wpłata przybliża nas do osiągnięcia kwoty na leczenie Jasia oczek . Bardzo prosimy 🙏🙏🙏😢 a zarazem bardzo Wam dziękujemy . Rodzice Jasia zajrzyjcie na zrzutkę 🙏🙏🙏natxz9
Życzę dużo zdrowia :)
Duzo zdrowia!
Zbiórka parafian z Książek
Ania Wzorek, licytacja obrazów