Ja jako matka 42 lat mam syna 11 lat i córke 6 lat i meza ale jestesmy rozdzielony nie jestesmy w stanie uzbierac na nowy dom.Byłam hospitalizowana i pragnę aby rodzina wróciła to moje marzenie.Pacujemy bo jestesmy niepełnosprawni nie zarabiamy jak wy i nie da sie przez tyle lat uzbierac finansowo nic nie da sie zrobic pozyczki itd,jako pracuję dla pomagania ludiom społeczne z bólu serca którzy są zamknięci niedostępnych i pomagam i walczę,a teraz sama potrzebuję pomocy,gdybym nie musiała,na pewno nie zwracałabym sie o wsparcie,nagle mój swiat stanął się na głowie bez rodziny,która rodzina oddzieliła się,nie mamy wspaniałych tesciów,brata siostrę,który potrzebujemy wsparcia wzajemnosci,przez 42 lata od urodzenia nie mam własny majątek, nikt nie udziela nam który jestesmy uczciwi,aktywni,nikt nie kochają nas który jestesmy niepełnospawni,my czworo marzymy miec tylko własny dom z działkami a to kosztują duzo,nie daje oszczędzic bo kiepsko mamy,pragnę goroco aby rodzina wróciła w nowym domu,jestesmy pracowity ,nie mamy znajomosci lepszej i rodziny znaczy tesciów aby pokochać rodzinę z uszanowaniem,Pomózcie nam jesli pomozecie nam od złotówki na potrzeby dom aby nasza ekipa rodzina wróciła,gorąco pomózcie nam z uszanowaniem za szczęscia rodziny.