Witajcie kochani,

Chciałam Wam przedstawić moją mamę.

Moja mama jest najwspanialszą mamą na ziemi. Oddałaby wszystko, wszystkim i to całkowicie bezinteresownie. Teraz to ona potrzebuje, aby ta energia do niej wróciła. Nie śmiałaby o to prosić, więc robię to w jej imieniu…

U mamy zauważono nieprawidłowości w trzustce, ponad pół roku temu. Czekałam z nią na wyniki biopsji, kiedy nerwowo przebierała nogami, z niepokojem patrząc w przestrzeń…Padł wyrok, to gruczolakorak głowy trzustki, G3-słabo zróżnicowany o wysokim stopniu złośliwości. Rak to nie wyrok, mówili, a więc była silna i zdecydowała się, z pomocą chirurga, wygonić go ze swojego ciała skalpelem. Wyznaczono termin operacji… niestety, po zajrzeniu do środka, nowotwór wcale nie chciał się wygonić, bardzo się do niej przytulił i okazał się być Panem Nieoperacyjnym. Mama spędziła kilka dni na oddziale i wraz z rakiem i lekkim brakiem nadzieji, wróciła do domu. Jej stan jest stabilny, aczkolwiek Pan G3 przytula za mocno, co powoduje szereg zmian w jej organizmie a także ciągły ból brzucha. Jestem z niej niesamowicie dumna, bo pomimo tego że bardzo się boi, zdecydowała się wygonić go chemioterapią (która zacznie się 27-mego września), a ktokolwiek, cokolwiek o tym słyszał, wie, z czym się to wiąże…

W jej sytuacji, przed chemią oraz w jej trakcie, konieczne jest wsparcie układu odpornościowego. Potrzebne są, między innymi, kroplówki witaminowe. Ich koszt waha się między 200 a 700 zł za jedną, w zależności od stężenia, nie muszę chyba mówić, że to najwyższe powinno najlepiej wspomóc mamę w wyganianiu intruza. Takie wlewy dobrze byłoby robić codziennie, lub chociaż co drugi dzień i to przez cały okres przed chemią oraz w jej trakcie. Do dnia 27-mego od dzisiaj jest to kwota lekko ponad 5 tysięcy, a to dopiero początek tego, co jest potrzebne i co chciałabym dla mamy zrobić…

Jeśli masz do mnie jakiekolwiek pytania, chętnie na nie odpowiem.

Jeśli chciałbyś/chciałabyś zobaczyć dokumentację choroby, udostępnię Ci ją.

Jeśli znasz jakąkolwiek inną metodę wspomagającą wyganianie Pana Gruczolakoraka G3, chętnie o niej usłyszę.

Jeśli masz ochotę wspomóc tą walkę, będę niesamowicie wdzięczna.

Z całą miłością do mamy i świata,

Za wszelką pomoc bardzo dziękuje,

Kochająca córka,

Ola