Zrzutka na leczenie Henutka!

Wesprzyj leczenie psa Henia, którego ktoś otruł.

Henio, mój PSiaciel- adopciak ma 3 lata, a przygarnęłam go, gdy był jeszcze małym szczeniaczkiem. To radosny, energiczny i pogodny psiak. Mój codzienny promyczek. Swoje życie dotychczas spędzał na długich spacerach, zabawach z psią siostrą jak i z innymi psami oraz na wylegiwaniu się na kanapie.

14 listopada przypadają nam 3 adopciny. Niestety, zamiast tortu i fajnego spaceru w gronie najbliższych Henio, o ile przeżyje, spędzi je w szpitalu ponieważ padł ofiarą trutki.

Lekarze od ponad tygodnia, każdego dnia, walczą o jego życie. Henio jest obecnie hospitalizowany i dzielnie walczy o życie, cierpliwie znosząc wszystkie medyczne procedury. Aby zwiększyć jego szanse na przeżycie oprócz hospitalizacji regularnie potrzebne są kosztowne dializy. Mimo, iż niemal od razu wdrożyliśmy zaawansowane leczenie, lekarze nadal nie są w stanie zagwarantować, że Henio przeżyje.

To bardzo trudna dla nas sytuacja, bo z dnia na dzień ze zdrowego, młodego i silnego pieska, stał się zwierzakiem, który wymaga kosztownej hospitalizacji oraz zaawansowanego leczenia. A wszystko dlatego, że padł ofiarą trutki. W czasie, gdy Henio z racji młodego wieku ma szanse na opanowanie sytuacji zdrowotnej, dwa inne psy z sąsiedztwa nie przeżyły. Najprawdopodobniej w parku ktoś umieścił substancje, które mają zabójcze konsekwencje dla zwierzaków.

Przebieg choroby

Pierwsze objawy zatrucia pojawiły się w piątek 3 listopada, od razu wykonany został pełen pakiet badań i podano mu leki. Wyniki badań wskazywały na żółtaczkę. Następnego dnia, zaledwie 15 godzin od pierwszych badań otrzymaliśmy dramatyczne wieści - jedyną szansą na przeżycie Henia jest kosztowne leczenie i dializy.

Henutek od ponad tygodnia jest w szpitalu, do tej pory przeszedł 3 dializy (6.11, 8.11, 11.11). Jest pod stałą opieką lekarzy, a wszelkie medyczne działania podejmowane są na podstawie wyników codziennych badań. Każdego dnia z nadzieją wyczekujemy na wieści od lekarzy, że już sytuacja jest opanowana i Henio wyzdrowieje.

Na dzień dzisiejszy wiemy już, że jeśli Henutek przeżyje, do końca życia będzie wymagał nie tylko stałej opieki medycznej, ale również specjalistycznych leków oraz karmy.

Koszt ratowania życia mojego PSIjaciela już teraz okazuje się być bardzo wysoki (do tej pory jest to 14 tysięcy złotych) i tak naprawdę nie wiemy, jak długo jeszcze Henutek będzie potrzebował hospitalizacji. Dlatego w tej trudnej dla mnie sytuacji zwracam się z prośbą o wsparcie zbiórki dla Henia zorganizowanej w celu pokrycia kosztów leczenia. Każda wpłata i udostępnienie zbiórki, to szansa na kontynuację walki o życie Henia, bo jako młody psiak wciąż ma szansę.

Dołącz do nas i podaruj Heniowi życie!

Psiątka!