Witam mam na imię Igor i mam 19 lat. Piszę dość w trudnej sytułacji ponieważ, dnia 15.01.2024 moim rodzicom skradziono 3000 zł. Sytułacja wyglądała następująco, że jeden z złodzieji podał się za pracownika banku i wymusił informację od mojej mamy, niestety złodziej bardzo dobrze podszywał się pod pracownika banku więc ciężko było odróżnić czy udawał czy był prawdziwy.Sprawa trafiła na policję oraz zadzwoniliśmy ze skargą do banku, lecz policja poinformowała że musimy czekać, a pracownik banku poinformował nas o tym że reklamacja w tym przypadku jest niemożliwa, ponieważ "moja mama podała im dane samowolnie".Pięniądzę te są potrzebne na podstawowe rzeczy takie jak: opłata podatków, rzeczy codziennego użytku oraz jedzenia. Jest to dla nas naprawdę trudna sytułącja i nie zmuszam do tego aby każdy wpłacał, lecz jeżeli posiadasz chociaż tą "złotówkę na koncie" prosiłbym o pomoc.