Jak wiecie co roku z okazji urodzin organizuję internetową zrzutkę na organizacje zajmujące się zwierzakami w potrzebie. W tym roku z okazji moich 31 urodzin założyłam zrzutkę na moich podopiecznych. Adoptowałam już 4 pieski w potrzebie, stare, schorowane, wymagające opieki.

Początek roku był dla nas bardzo ciężki. Fronek podczas długiej rekonwalescencji po operacji usunięcia guza z pyszczka zaczął gorączkować, ponad miesiąc szukaliśmy przyczyny. Okazało się nią zapalenie krążków międzykręgowych. Oprócz podstawowego leczenia wspomagamy staruszka drogimi zastrzykami i preparatami poprawiającymi jego kondycję oraz fizjoterapią. U Dredzika - pieska z łańcucha, który wiedzie teraz szczęśliwe, kanapowe życie w marcu zdiagnozowany został guz na śledzionie, potrzebna jest operacja. Elvis - pies z Ukrainy zaadoptowany na początku wojny niestety odszedł od nas tuż przed Wielkanocą. Poważna choroba serca zaniedbana przez całe życie w ostatnich miesiącach pogłębiła się, nowotwór bardzo szybko się rozprzestrzeniał i mimo leczenia, opieki kardiologicznej i leków, które miały za zadanie wstrzymać rozwój raka, nie udało się mu pomóc.

Będziemy wdzięczni za każdą wpłatę, nawet złotówka pomaga nam dojść do celu.