Dzień dobry Jesteśmy, rodzicami Bianki , córka, ma dziecięce porażenie mózgowe, niby połowicza, ale chcielibyśmy dowiedzieć się czy ma jakiś gen uszkodzony który coś mam stwierdzi, bo rezonans magnetyczny nicz nie wychodzi a córka nie rośnie wygląda, na roczne dziecko obecnie nosi 80 86 rozmiar ciuchów, nieraz się zdarzy że 76 nie mówi co nas też martwi żeby to sprawdzić czy będzie mówiła kiedyś też kosztuję obecnie nie stać nas po prostu na taki wydatek jak badanie genetyczne wes które kosztuję ponad 12tys tata Bianki sam pracuje ja się opiekuje córką obecnie Bianka ma jeszcze siostre i 2 braci którzy są zdrowi, ciągle myślę czy ona będzie zdrowa czy ma ten gen uszkodzony codziennie zadaje sobie pytanie czy To moja wina czy ja naraziłam ją na coś ze tak wyszło córka dopiero zaczęła chodzić wieku 3 lat ale dalej potrzebuje kosztownych rehabilitacji i inne rzeczy czy zwykłe pampersy.

Prosimy o pomoc nawet symboliczna złotówka coś mam Pomoże

.