Bardzo proszę o pomoc. Mój syn Tymoteusz ma 6 lat. 4 lata temu zdiagnozowano u syna autyzm. Syn urodził sie z obniżonym napięciem mięśniowym. Obecnie ma również problemy z odczuwaniem bólu. Rok temu z tego powodu syn wyrwał sobie ząb. W sierpniu jedziemy do Warszawy na turnus rehabilitacyjny do Międzynarodowego Instytutu dr Svetlany Masgutovej. Cena turnusu to koszt 3900 zł. Turnus trwa 5 dni i dodatkowo oprócz tego trzeba doliczyć nocleg 1550 zł. Niestety nie jestem w stanie sama tego sfinansować. Brakuje nam jeszcze 2.5 tys zł. Turnus jest dla syna bardzo ważny ponieważ nie odczuwa bólu, ma qzaburzenia integracji sensorycznej, jest niezdarny ruchowo i jest również nadpobudliwy. Syn jest osoba kontaktowa i otwarta na świat. Niestety jest dużo drobnych niedociagniec przez które syn ma problemy. Przez obniżone napięcie mięśniowe Tymoteusz w 2019 r. był w Szpitalu Urazowym w Piekarach Śląskich. Hamowanie samochodem doprowadziło do skręcenie kręgu i stawu w odcinku szyjnym. Lekarze ze Szpitala byli w ogromnym szoku, że syn nie doznał porażenia czterokonczynowego. Po pobycie na oddziale byliśmy 3 tyg w Szpitalu Rehabilitacyjnym w Jastrzębiu Zdroju . Syn ma również lordoze i koślawe stopy. Pobyt w Instytucie Masgutovej w Warszawie jest dla mojego syna bardzo potrzebny. W Instytucie pracują doswiadczeni terapeuci. Jedziemy z nadzieja, że rehabilitacja bardzo pomoże synowi i już nie będzie niepotrzebnych sytuacji i syn zacznie panować nad swoim ciałem. Bardzo proszę o wsparcie