Drodzy przyjaciele i znajomi, zwracamy się do Was z ogromną prośbą o wsparcie dla naszego przyjaciela Dominika.

Co się wydarzyło

Dominik, który jest oddanym i kochającym tatą, już od jakiegoś czasu, pracował na strychu remontując pomieszczenie, aby przygotować pokoje dla swoich córek. Niestety, 4 stycznia chwila nieuwagi podczas prac remontowych sprawiła, że Dominik stracił równowagę, spadł z wysokości i niefortunnie upadł, uszkadzając bardzo poważnie rdzeń kręgowy.

Obecna sytuacja

Dominik już pierwszego dnia przeszedł 2 operacje, które ustabilizowały jego stan. Jest pod stałą opieką lekarzy w sieradzkim szpitalu. Na ten moment Dominik leży w łóżku ale jest świadomy i gotowy walczyć o swoje zdrowie. Jednak czekają go długie miesiące ciężkiej i wytrwałej rehabilitacji.

Nasz cel

Naszym głównym celem jest zapewnienie Dominikowi specjalistycznej opieki jak i dostępu do rehabilitacji. Bez tego Dominik nie zrobi postępów.

Kolejnym, ale równie ważnym celem jest wykończenie pokoju dzieci na piętrze i przeprowadzenie dziewczynek z pokoju na dole, w celu stworzenia przestronnej i praktycznej przestrzeni na parterze domu, aby umożliwić Dominikowi swobodne poruszanie się na wózku. W planach mamy także budowę podjazdu jak i dostosowanie łazienki, tak aby Dominik mógł funkcjonować samodzielnie na tyle ile będzie to możliwe.

Wielu z Was zna Dominika jak i Kasię, jego żonę. Oboje są fantastycznymi ludźmi i chętnie pomagają innym. Mamy nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się teraz pomóc im. Liczy się każda, nawet najmniejsza kwota. Bardzo dziękujemy za wsparcie!