Cześć

Nazywam się Michał, mam 18 lat i pochodzę z Sokołowa Podlaskiego.

Od najmłodszych lat jestem człowiekiem bardzo aktywnym fizycznie. Bardzo lubię uprawiać różne sporty jednak największą frajdę od zawsze sprawiała mi gra w piłkę nożną. Swoją przygodę z piłką rozpoczynałem w OSIR Sokołów Podlaski. Z biegiem czasu udało mi się awansować do drużyny seniorów Podlasie Sokołów Podlaski. Bardzo chciałem wywalczyć sobie stałe miejsce w tej ekipie. Jednak od 5 maja plany zarówno sportowe jak i życiowe muszę troszkę odłożyć w czasie. Niestety był to czas maturalny, który również jest dla mnie niezwykle ważny. Tego feralnego dnia uległem wypadkowi samochodowemu w wyniku którego doznałem złamania nasady łuku kręgu C4 i złamania trzonu kręgu C5 i C7. Dwa dni później przeszedłem operację w szpitalu im. Prof. M.Weissa w Konstancinie-Jeziorna.

Na szczęście mogę poruszać się o własnych siłach, ale niestety nie jestem w stanie podejmować większego wysiłku fizycznego. Po 12 tygodniach od operacji muszę rozpocząć długą, żmudną i kosztowną rehabilitację. Ale wszystko po to, by wrócić do normalnego życia. Wierzę, że ciężką pracą oraz z pomocą dobrych ludzi będę w stanie nie tylko uprawiać sport, ale również ziścić inne plany. Prawdziwi sportowcy nigdy się nie poddają!