id: cvvnx6

Na dalsze leczenie Rzepki

Na dalsze leczenie Rzepki

Our users created 1 261 075 fundraisers and raised 1 447 183 794 zł

What will you fundraise for today?
Create fundraiser

Updates1

  • Poniżej potwierdzenia transakcji kolejnych płatności z leczenie Rzepki

    oFZlMZg8vjmBQUC7.jpgQE2ls7wkBvxjbJYf.jpgTL65q3rbTDuYMQIf.jpgvxlRSvdEQlarX1Y1.jpgthCrD2pjA3ZkXy2y.jpg8urnSzklOtRpazmP.jpgBAzZSg2EBouuHxlQ.jpg

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.

Description

Na dalsze leczenie Rzepki 

52TjJIPYp6SNPkaj.jpg

Rzepka jest wspaniałą 9 miesięczna kotka, która mimo swojego młodego wieku ma już za sobą bardzo trudną historię zdrowotną, której nie powstydziłby się niejeden 15-letni kot. 

Kicia pojawiła się u mnie w domu 17 września 2024 roku, gdy we Wrocławiu panowało zagrożenie powodziowe. Fundacja "Koci Zakątek" szukała domów tymczasowych dla swoich podopiecznych na 2-3 dni, aby zapewnić im na ten czas spokojne miejsce. Kiedy zobaczyłam tą maleńką, bezbronną istotkę, od razu wiedziałam, że nie będę dla niej domem tymczasowym tylko zostanie u mnie na stałe.

vReJVAmhS1MWsHJq.jpg

Rzepka ma chore oczko, pozostałości po kocim katarze oraz ślady wcześniejszego życia na ulicy co oczywiście wpływa na jej odporność, przez co jest bardzo podatna na choroby. Kiedy trafiła do mnie, była już w trakcie leczenia na Giardię. Już sam początek naszej znajomości nie należał do "najtańszych" ale Rzepcia odpłaca się pięknym mruczeniem do ucha i przytulankami więc człowiek wychodził jeszcze na plus ❤️

Po wyleczeniu Giardii, przez miesiąc mogłam cieszyć się spokojem. Niestety pojawiły się kolejne problemy zdrowotne. Zaczęła się biegunka i wymioty więc ponownie musieliśmy udać się do weterynarza. Badania wykazały pasożyta – Cryptosporidium, a przed nami było 5 tygodni leczenia. Niestety, mimo kuracji, pasożyt nie ustąpił. Dodatkowo stan zdrowia kotki się pogarszał – zaczęła mieć problemy z wątrobą.

gRiLGD7lICtlxD6W.jpg

TVQERTAFnwJhlxAp.jpg

k5oxnVo0KcCrmbuh.jpg

Y9mRYNsppozjOZ3r.jpgWłączyliśmy zatem kolejne leki oprócz tych na leczenie pasożytów , kupujemy tylko specjalistyczną karmę, odwiedzamy okulistę cały czas zajmując się leczeniem oka.


Rzepka dostała rujki 08.03.2025 (w dzień kobiet 😑). Umawiamy się na zabieg sterylizacji. Jednak rujka przebiegała bardzo burzliwie, więc 11 marca zgłosiłam się z nią do weterynarza. Lekarz zapewnił mnie, że wszystko jest w porządku i podał jej zastrzyk by złagodzić objawy.

Kilka dni później (piątek, 14.03) wracając z pracy, zauważyłam, że Rzepka jest osowiała, nie wita mnie jak zawsze, nie je, unika kontaktu. Mimo zaleceń weterynarzy, którzy sugerowali, że może to być tylko reakcja na rujkę, i zalecali nam przyjść dopiero na następny dzień na wizytę jeżeli nie będzie poprawy postanowiłam działać.

Zdecydowałam się udać z Rzepką do Kliniki Psa i Kota Dr. Niedzielskiego, gdzie po kilku godzinach oczekiwania w poczekalni, badań i USG, dowiedziałam się że Rzepka cierpi na ropomacicze. To ogromny szok, bo ma dopiero 9 miesięcy i była to jej pierwsza rujka.

Koszty leczenia zaczęły się szybko kumulować: 890 zł za wizytę nocną, a potem kolejne 1800 zł za operację, której musiałam zapłacić połowę z góry.

O godzinie 17.50 w sobotę dostałam telefon ze szpitala, że Rzepka jest po operacji, wybudza się, jednak wyniki są bardzo złe i trzeba ją zostawić na hospitalizację w szpitalu na noc, koło 14 w niedzielę Klinika będzie dzwonić co dalej z Rzepka. W mojej głowie ciągle kotłuje się pytanie czy to nie jest utrzymywanie kota na siłę przy życiu i czy nie sprawiam jej cierpienia, jednak ciągle dostaje zapewnienia od lekarzy, że to nie jest umierający kot, jest w złym stanie ale wyjdzie z tego. Niedziela godzina 14. Wyniki lekko się poprawiły, jednak nie na tyle, by mówić o całkowitej stabilizacji , mogę zabrać kota na noc do domu i w poniedziałek wrócić na całodniowy pobyt dzienny w szpitalu, jednak zostałam poinformowana jaki to może być ogromny stres dla kota, powrót na kilka godzin do domu, a później znowu do szpitala - zdecydowałam się na przedłużenie o kolejną dobę w szpitalu. W poniedziałek nareszcie dostałam telefon, że mogę wieczorem zabrać kota do domu. Wielka ulga, radość 🙂 Do uregulowania został mi tylko rachunek - do zapłaty 2229 złotych ( Doszły koszty leków, dodatkowych badań oraz każdej spędzonej doby w szpitalu Dr. Niedzielskiego)


Wszystkie poniesione wydatki sprawiły, że moja sytuacja finansowa stała się bardzo trudna. Choć jestem w pełni gotowa zrobić wszystko, by Rzepka mogła wrócić do pełni zdrowia, nie jestem w stanie pokryć tych kosztów samodzielnie.

Kotka jest już w stanie stabilnym, jednak nadal potrzebuje intensywnego leczenia, codziennych wizyt kontrolnych oraz leków. Niestety, moje fundusze się wyczerpały. Dlatego zwracam się do Was z ogromną prośbą o pomoc w pokryciu kosztów dalszego leczenia Rzepki, by mogła cieszyć się długim i szczęśliwym życiem. Każda złotówka ma ogromne znaczenie i z całego serca będę wdzięczna za każdą pomoc.

Poniżej wyniki badań Rzepki by mogli Państwo zobaczyć, jak trudna była ta droga.

cPV555djDAQ6UMnO.jpg

cH7hNcACUAVE4iX0.jpg

WjTv3eE06JkH5tuO.jpgYMWCtdExItIFIl9q.jpg

34TFNdvUsspbbLXD.jpg

0g6Rpk9KoDNUdkh7.jpg

osc7terjEvUYUs0A.jpg

sGZX5I3lYToYzJXM.jpg

h6Yqm09KAdq3EfIB.jpg

gKfjlAHZwkxy7nUH.jpg

x8XSZ7hzupJCrzVX.jpg

SHAbkM6dxqLjTokx.jpgkYYtC3okfbuCyf5a.jpg


WoimJAd8e5MtZof3.jpg

h2ZeZ5tDojm1b8ue.jpg

60GGrI7RU0dbufDb.jpgZ góry dziękuję za wszelką pomoc. Rzepka jest już dla mnie jak członek rodziny i nie wyobrażam sobie jej utraty

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

Download apps
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!
Download the Zrzutka.pl mobile app and fundraise for your goal wherever you are!

Moneyboxes

Nobody created moneybox for this fundraiser yet. Your moneybox may be the first!

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!