Walczymy o życie Mańka ♥️
Walczymy o życie Mańka ♥️
Our users created 1 232 138 fundraisers and raised 1 366 217 705 zł
What will you fundraise for today?
Updates9
-
Witamy was w 55 dzień leczenia. Skończyliśmy wczoraj antybiotyk na infekcje dróg odechowych, jest już lepiej. Przybrałem przez 2 tyg ostatnie 0.2 kg czyli ważę już 4 kg, więc musieliśmy zwiększyć dawkę do wagi abym mógł się czuć tak jak na załączonym zdjęciu, kończy nam się zapasik leku za kilka dni musimy zamówić kolejne dawki. Jeśli wyniki będą coraz lepsze to po 84 dniach przejdziemy w stan obserwacji za co trzymajcie mocno kciuki ♡ Ale prosimy też was o pomoc, abym mógł żyć jeszcze spora suma jest potrzebna, udostepnij proszę post lub wpłać symboliczną kwotę to pomoże moim rodzicom dotrwać do końca ♡
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Hej Jestem Maniuś wiem, że dla niektórych może ta zrzutka okazać się absurdalna, ale dla nas to walka o Moje życie. Miałem od małego ciężkie dzieciństwo, nie miałem swojej mamusi... błąkałem się po piwnicach a później trafiłem do klatki w schronisku. Miałem okropnie dużo robaków w sobie, ale Panie wszystko robiły abym był zdrowy i gotowy do adopcji. Bardzo chciałem mieć rodzeństwo i rodziców, źle znosiłem klatkę. W styczniu odwiedzili nasze schronisko bardzo miła Pani i Pan, chcieli adoptować drugiego kociaka aby ich Franek miał brata, zobaczyli mnie i innego białego kotka - ale on był chory, musiałem bardziej się pokazać i zacząłem do nich mówić w swoim języku i w sumie nie trwało to długo i po chwili moja mamusia i jej cudowne serduszko powiedziała, że czarne chucherko jedzie z Nami ❣ już wtedy wiedziałem, że będę miał nowy domek - ale Pani zaczęla informować co jeszcze trzeba zrobić - miałem chwile zawahania i myślałem, że się rozmyślą ale nie, adoptowali kociaka z którym trzeba było jeszcze popracować ale chyba już wtedy zaczęła rozwijać się choroba oznakująca się 3 powieką w oku. Nie mamy do nikogo pretensji ani pewności 100% bo sami dopiero teraz w tym cieżkim czasie dowiedzieliśmy się, że to objaw właśnie tej choroby FIP która mnie zaatakowała. Jest to śmiertelna choroba w postaci koronawirusa u kotów. Byłem czystym diabłem który wniósł do naszego domu ogrom szczęścia i miłości ♥️ Wiecie ile razy mój tatuś musiał mnie ściągać z blatu bo podjadałem jedzonko, teraz nie mam siły nawet wskoczyć na blat kuchenny, pilnie potrzebuje leku który nie jest dostępny w Polsce tylko w USA a moi rodzice chcą zrobić wszystko żeby mi pomóc pozbyć się tego cholerstwa. Zdecydowali się na najtańszą kurację w tym przypadku z trzech możliwych bo kwoty o których mowa są na prawdę ogromne, kuracja 5 dniowa kosztuje 100$ a kuracja cała ma trwać 84 dni, dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc i zrozumienie, Moi rodzice nie chcą stracić synka mówią, że mam szansę żyć długo a mam zaledwie 9 miesięcy. Każda pomoc, każda złotówka jest dla nich bardzo ważna i z góry dziękuje Wam Kochani. Kocham Moich rodziców i Wiem, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie im i mi pomóc❣ Jestem po pierwszej dawce leku, bolał mnie zastrzyk strasznie. Jestem codziennie kłuty, mamusia daje mi jeszcze w domu tabletki - bardzo tego nie lubie ale widzę, jak boli ją serduszko bo wiem, że chcą z tatusiem mi pomóc i mówią, że to mi pomoże. Ale sami nie dadzą rady zebrać na już tak wysokiej kwoty, pozwólcie proszę Mi życ i psocić im nadal ❣Ściskam Was mocno - Maniek i moi kochani rodzice ❣
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
8zł to może nie dużo, ale wierzę, że każda kwota pomoże. Trzymam kciuki
Trzymam kciuki za maluszka ????
Anita Kucyk dziękujemy Ci bardzo ale to bardzo za pomoc ♥️