#czasjuzsadzic
#czasjuzsadzic
Our users created 1 233 919 fundraisers and raised 1 372 005 959 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
DZIĘKUJE ZA WSPARCIE I UDOSTĘPNIENIE ZRZUTKI
Życzę Państwu zdrowych, bezpiecznych i radosnych Świąt :)
#zrzutka #zrzutkapl #pomoc #pomagam #pomagamy #siepomaga #siepomagapl
#DOBRYhashtag #fundacja #charity #fundacjatvn #niejesteśsam #wosp #wośp
#szlachetnapaczka #ratujemyzwierzaki #teamlitewka #TeamLitewka
#charytatywnie #charytatywna #wsparcie #wspieramy #licytacje #ratujemyzwierzaki
#facebook #google #instagram #twitter #koncert #święta #swieta
#poland #polska #warszawa #krakow #poznan #rzeszow #wroclaw #gdynia #gdansk #sopot #szczecin
#suwalki #katowice #kielce #opole #bydgoszcz #bialystok #zakopane
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
---- WSTĘP ----
Znacie to ???
"Przymrozki uszkodziły kwiaty..."
"Susza zmniejszy plony..."
"Jest tak gorąco że jabłka gotują się na drzewach..."
"Podrożeją pasze, energia, żywność..."
Brzmi znajomo ???
Jakby już nie było drogo, a jak zwykle będzie tylko gorzej....
Kiedy część kraju walczyła z powodzią i jej skutkami,
resztę kraju trawiła od miesięcy SUSZA.
Mocno wysuszona gleba nie wchłania dobrze nadmiaru wody,
co tylko pogarsza później skutki nagłych nawałnic...
Nikogo już chyba nie dziwią coroczne komunikaty w mediach,
o dużych rzekach wysychających do tego stopnia,
że można je przejść na piechotę(nie polecam!)
Nie, wszyscy reagują za to błyskawicznie po kilku dniach deszczu,
A kogo za to obchodziło wcześniej wysychanie naszego kraju na wiór ???
Wiem, kupa suchego piachu to nie tak fascynujący widok jak porwany przez wodę dom,
który da się potem pokazać milionom widzów w głównych wiadomościach...
Potrafimy lepiej lub gorzej pozbywać się nadmiaru wody w Polsce, ale nie potrafimy jej zatrzymywać.
Zwłaszcza kiedy jest najbardziej potrzebna, dla upraw, zwierząt, przyrody i Nas.
Postanowiłam z tym walczyć, na mikro skalę, ale jednak walczyć,
pewnie będzie to walka z wiatrakami, czas pokaże.
Zaraz pewnie zaatakuje mnie jakiś hejter, i powie:
"Zdrowa jesteś, idź do pracy egoistko/kretynko/itp. !"
Takim typom mówię dzisiaj stanowczo NIE.
NIE, nigdy nie byłam zdrowa,
NIE nigdy nie uzyskałam Ja i Moja rodzina pomocy,
zwłaszcza kiedy była Nam najbardziej potrzebna,
NIE dłużej już nie poczekam,
zwłaszcza że pogoda co roku będzie jeszcze bardziej ekstremalna,
i taniej nie będzie.... ani z energią ani z żywnością, właściwie to z niczym...
Ale koniec z tym biadoleniem.
Przeszłości nie zmienimy.
Czas powalczyć o lepszą przyszłość, tak dla odmiany...
---- CELE ----
Jeśli ktoś myśli podobnie do mnie, i po dziurki w nosie ma upały i suszę oraz drożyznę,
to może mi pomóc w moim małym projekcie.
Bardzo chciałabym zakupić:
1) Łapacze wody na rynny i zbiorniki wody na deszczówkę
2) Grządki podwyższone
3) Nawozy organiczne
4) Drobny sprzęt ogrodniczy
5) Sadzonki drzewek / krzewów owocowych
6) Ziemię Ogrodniczą / Kompost
Położenie własnego, zdrowego jedzenia na stół, dla siebie, rodziny i znajomych
to chyba nie jest jakaś wielka zachcianka i fanaberia, prawda?
Kto sie ze mną nie zgadza może sprawdzić ceny w sklepach, liczby nie kłamią, niestety :(
Przyroda też na tym zyska, ptaki, owady zapylające.... jest ich coraz mniej z roku na rok...
Nie odmówie wody żadnemu stworzeniu które przypadkiem odwiedzi mój ogródek w najgorszy upał...
Wychodowaną żywnością zawsze można podzielić się z kimś innym.
Kazdy ogrodnik dumny z plonu, chocby i małego nie lubi marnotrastwa...
I chętnie dzieli się z innymi, nic się nie zmarnuje.
---- DZIĘKUJĘ ----
Serdecznie dziękuje każdej osobie za wsparcie, i zrozumienie.
I szczerze życzę Wam takiej pogody, jakiej najbardziej potrzebujecie,
I wszystkiego dobrego...
Pozdrawiam
----
Choć marne to "dziękuję" jeszcze wierszem się podziele,
Na lepszy Nasz nastrój, bo nie mamy go zbyt wiele....
---- Czas już sadzić ----
by Gabriela Wieczorek
Mąż dziś krzywo na mnie zerka:
Znów coś sadzi ma partnerka?
Ziemi znoszę całe góry,
Nie mam gdzie postawić fury...
W środku domu baba lata,
Cała jest w sadzonkach chata...
Własnych stóp już nie zobacze,
Między zielskiem każdy skacze...
A odezwać się strach blady,
Bo mnie wyślą znów na zwiady,
Czy by trawy już nie skosić,
Albo ziemi nie przynosić...
Zaraz dojdzie też pielenie,
Żywopłotów przystrzyżenie,
I wszystkiego przesadzanie,
Na brak czasu narzekanie...
Jest nadzieja w tym też mała,
Że się baba wyszalała,
Że nie będzie wzrokiem grozić,
I po sklepach kazać wozić...
Nie mam miejsca w swoim domu,
Skarże Wam się po kryjomu...
Lepiej babie dziś nie wadzić,
Cóż poradzić? Czas już sadzić...
DZIĘKUJĘ ZA WSPARCIE,
ORAZ UDOSTĘPNIENIE :)
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.