RATUJMY PSZCZOŁY – RATUJMY PASIEKĘ

Pierwszą pasiekę założył mój Pradziadek, kontynuował Dziadek, a następnie Ojciec zajmował się tym przez całe życie wprowadzając mnie w tajniki tej sztuki. Po śmierci Ojca chcę kontynuować tradycję, lecz potrzebuję wsparcia na zakup sprzętu.

Nie jest to duża pasieka i wymaga przede wszystkim doposażenia w specjalistyczne sprzęty oraz remont. Najważniejszymi elementami, które są potrzebne, aby uratować pszczoły i kontynuować prowadzenie pasieki to:

- topiarka do wosku,

- suszarka i wialnia do pyłku,

- miodarka,

- stół do odsklepiania miodu,

- wytłaczarka do odsklepin,

- refraktometr do badania dojrzałości miodu.

Istotna jest również specjalistyczna przyczepa do przewożenia uli, jak również leki dla pszczół aby zwalczyć warroze oraz pożywienie.

Nazywam się Dariusz. Od małego dziecka byłem uczony prowadzenia pasieki. Już od najmłodszych lat pomagałem ojcu. Ta miłość do pszczół została we mnie zaszczepiona od najmłodszych lat. W chwili obecnej porzuciłem pracę i zająłem się tylko pasieką. Jak wiadomo pracy przy ulach jest bardzo dużo i oddaje się cały tej tradycji. Nie chcę, aby pokoleniowa tradycja poszła na marne. Kontynuuje to, lecz bez odpowiednich narzędzi jest to bardzo trudne i nie pozwala się rozwijać. 

Sam nie jestem w stanie uzbierać pieniędzy dlatego postanowiłem zorganizować zrzutkę aby uratować pasiekę i pszczoły. To moje hobby i w niedługiej przyszłości chcę oferować produkty na najwyższym poziomie. W przyszłości chce aby moje dzieci również przejęły moją pasję oraz wiedzę zgodnie z rodzinną tradycja. Pszczoły to nasze wspólne dobro, dzięki Państwa pomocy możemy zmienić świat na lepsze

Będę wdzięczny za każdą pomoc, która przybliży mnie do celu i pozwoli uratować pasiekę.